Nauka przez zabawę – uczymy się języka angielskiego

Od marca do września moje dzieci miały lekcje zdalne. Z ogromnym żalem patrzyłam na to jak wygląda nauka w tych trudnych czasach. Przeważnie dostawali informacje, które tematy mają przyswoić. Z wielkim żalem obserwowałam takie lekcje (chociaż trudno je nazwać lekcjami). Jednak pojawiło się kilku prawdziwych nauczycieli z pasją. Takich, którzy podejmowali próby zainteresowania młodych ludzi tematem. Widać było, że poświęcają czas, uwagę i wkładają w to serce. I to zaowocowało, bo nie ma nic lepszego niż nauka w formie zabawy i z zaangażowaniem ucznia w temat. Ja również starałam się (i nadal staram się) szukać ciekawych stron, filmów czy zadań, które dodatkowo pomogą moim dzieciom oswoić przerabiane tematy i zachęcą do nauki w formie zdalnej. Postanowiłam podzielić się z Tobą ciekawymi stronami, bo niezależnie od tego czy od września wrócimy do szkoły czy lekcje będą odbywać się online, warto znać i pokazywać dobrych nauczycieli i tworzone przez nich pomoce. Daj znać czy interesuje Cię ten temat i jakie przedmioty najbardziej, a teraz zobacz jak uczymy się angielskiego we własnych czterech ścianach!

angielski w domu

Uważam, że nauka języka angielskiego jest obecnie priorytetem. Obserwuje moje dzieci podczas zagranicznych wakacji i z roku na rok widzę coraz większe postępy, czy to przy zamawianiu obiadu w restauracji, czy też przy rozmowie na basenie z nowo poznanym kolegą pochodzącym z innego kraju. Naprawdę warto skupić się na nauce języka. A jak zrobić to przyjemnie i skutecznie?

Jakiś czas temu przeglądając Instagrama, natknęłam się na posty kilku mam, które polecały indywidualne lekcje online poprzez platformę All Right.com Pierwsza lekcja była za darmo, aby sprawdzić czy dziecku spodoba się taka forma. Postanowiłam spróbować, posłuchać, podpatrzeć. Umówiłam spotkanie, posadziłam Damiana przed laptopem i obserwowałam. Młody zmęczony zdalną nauką, początkowo niechętnie podszedł do tematu, ale z minuty na minutę, widziałam, że jego nastawienie zmienia się całkowicie.

Jak wyglądała nasza lekcja

Jeśli myślisz, że spokojnie siedział na krześle, powtarzał słówka i rozmawiał z nauczycielem to grubo się mylisz! Podczas lekcji rysował, zamykał oczy, udawał, że pływa, po prostu reagował całym ciałem! I oto właśnie chodzi, bo zaangażowanie różnych zmysłów, pobudza pamięć ruchową, a to, jak pewnie się domyślasz, wspomaga szybkie zapamiętywanie nowych słów czy zwrotów.

Lekcje są indywidualne, nauczyciel cały czas rozmawia z dzieckiem. Możesz wybrać nauczyciela tzw. nativ lub nauczyciela z Polski. Lekcja trwa od 25 do 55 minut, w zależności od wieku i poziomu zaangażowania. Wszystkie poziomy masz opisane tutaj.

Damianowi najbardziej podobało się to, że nie tylko oglądał prezentację, ale mógł w niej rysować, zaznaczać, zmieniać czy dopisywać własne pomysły. A ja byłam zachwycona podejściem pani Doroty, która tak prowadziła lekcję, że nawet przez chwilę nie dało się nudzić!

Po lekcji otrzymujesz na maila informacje o tym czego uczyło się dziecko, prezentację, a także informację o tym czy zadana jest jakaś samodzielna praca w domu.

angielski lekcje w domu

Przekonaj się sama czy warto!

Chcesz sprawdzić czy taka forma nauki będzie dobra dla Twojego dziecka? Zapisz je na bezpłatną lekcję próbną. Sprawdź jak reaguje, czy jest zadowolone z zajęć i czy chce brać w nich udział.

Jaka jest cena kursu? Pakiety są różne. Możesz wybrać lekcje grupowe (co wychodzi taniej) lub indywidualne, w których udział bierze tylko Twoje dziecko. Cena zależy od ilości wykupionych lekcji, wiadomo, że im więcej tym taniej. Mam też dla Ciebie specjalny rabat od AllRight.com – wejdź na stronę, zapisz się na lekcje próbną, a jeśli zdecydujesz się, na któryś pakiet, wpisz kod MAMAWDOMU, a otrzymasz 2 dodatkowe lekcje gratis!

Chcesz więcej wpisów polecających strony, które wspomagają naukę w domu? Daj znać w komentarzu. Czekam również na Twoje sprawdzone linki!

przydatne linki do nauki angielskiegi

nauka przez zabawę angielski


Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.

Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/
Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//


Reklama:
Będzie mi miło, gdy podzielisz się tym wpisem z innymi 🙂
Share on Facebook
Facebook
Share on LinkedIn
Linkedin
Tweet about this on Twitter
Twitter
Email this to someone
email
Share on Google+
Google+
Pin on Pinterest
Pinterest

4 komentarze/y w poście “Nauka przez zabawę – uczymy się języka angielskiego

  1. Wiadomo że w szkole państwowej większość nauczycieli się nie przyklada, bo jest tam za karę, a jak płacisz to wymagasz, więc te lekcje muszą dzieci zainteresowac żeby rodzice chcieli wydawać pieniądze. Szczerze to myślałam czytając początkowe zdania, że polecisz jakieś darmowe strony, teraz na blogach sporo reklam różnych netowych firm uczących, aż trudno wybrać bo każda najlepsza:) pozdrawiam

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *