Dobrze wiesz jakie jest moje podejście do prac domowych: zdecydowanie wolę gdy moje dzieci mają czas na zabawę, a nie mozolne wypełnianie ćwiczeń. Jednak od czasu do czasu, pojawia się zadanie, które sprawia nam przyjemność. I tak było w przypadku projektu na biologię w klasie V. Krzyś miał wykonać model komórki zwierzęcej. Gotową pracę pokazałam na Facebooku i okazało się, że nie tylko my ją zrobiliśmy! Jeśli stoisz przed dylematem „jak i z czego” wykonać model komórki zwierzęcej, przed Tobą porządna baza inspiracji od najbardziej kreatywnych osób – czytelników tego bloga.
Kto wymyślił takie nazwy jak: mitochondrium, wakuola czy rybosomy? Trudniej się nie dało? Na szczęście Krzyś już je zna, a nawet wie, który element jak podpisać – nauczył się podczas lepienia modelu komórki. Przyznaję, że zaskoczył mnie, gdy zapytał z czego można go zrobić. W pierwszej chwili do głowy przyszła mi styropianowa kula, ale Krzysiek nie cierpi dźwięku krojonego styropianu. Planował ulepić ją z plasteliny, ale stwierdziliśmy, że masa solna będzie lepsza. Zmieniliśmy plan, gdy zobaczyliśmy, że domowy zapas soli jest tak mały, że aby dokładnie obejrzeć komórkę, potrzebowalibyśmy lupy. Na szczęście znam kilka przepisów na masy, dzięki czemu szybko zastąpiliśmy masę solną, masą porcelanową, które ma jeszcze jeden plus – zdecydowanie szybciej schnie.
Komórki zwierzęce – zrób to sam! DIY
Komórki roślinne – zrób to sam! DIY
Jestem Sylwia Kalinowska i mam szczęście być mamą trójki wspaniałych maluchów. Na moim blogu przybliżę Wam codzienne życie z trzema małymi rozrabiakami. Będzie dużo o wychowaniu dzieci oraz organizowaniu zabaw z nimi. Znajdzie się też miejsce na wpisy o dbaniu o ich zdrowie i dobry nastrój.
