Pamiętam jak całkiem niedawno naklejaliśmy na ściany tapetę w urocze misie, wybieraliśmy półki, które pomieszczą kolekcję resoraków, a na podłodze rozkładaliśmy dywan z ulicami. Tego dywanu szczerze nie cierpiałam, ale Krzyś go uwielbiał! Upłynęło trochę czasu. Mój mały Krzyś, zmienił się w dziesięcioletniego Krzysztofa. Trochę dorósł, zmienił styl – ulubionego Zygzaka, zamienił na bohaterów Gwiezdnych Wojen. Jego nowy pokój wygląda zupełnie inaczej, niż ten w poprzednim domu. Jakiś czas temu pokazałam go na Insta Story. Dostałam wiele zapytań o poszczególne elementy, dlatego postanowiłam pokazać go w całości. Zapraszam Cię do nowego pokoju Krzysztofa. Rozgość się!
Myślisz, że za chwilę zobaczysz typowy pokój nastolatka? Nie tym razem! I to nie dlatego, że posprzątałam, bo nawet palcem nie kiwnęłam! Wyobraź sobie, że Krzysiek po dodaniu do swojego wieku jedynki z przodu, postanowił trzymać w pokoju porządek. Ostatnio, nawet umył okna! Gdyby nie upartość i notoryczne strzelanie fochów, pomyślałabym, że ktoś podmienił mi dziecko! Co najlepsze odkrył również kilka dobrych trików na utrzymanie czystości w pokoju. Na przykład: brudne talerze i kubki, wynosi do pokoju Damiana, u którego jest tak dużo naczyń, że nawet nie zauważa, że przybyły nowe. Co więcej, śpi w pokoju młodszego brata, dzięki czemu nie musi ścielić u siebie łóżka. Sprytne, prawda? Skoro odkryłam przed Tobą sekret czystego pokoju Krzysia, mogę Ci pokazać co znajduje się w środku. Zacznijmy od ścian.
Ściany w pokoju Krzysia są białe, co wygląda ładnie, ale jest zupełnie niepraktyczne. Szybko pojawiły się na nich ślady brudnych łapek (szczególnie przy kontakcie) czy stóp, które kopały w ścianę, gdy ich właściciel leżał na podłodze. Najlepsza ściana, to ta z tapetą w geometryczne wzory. Wprawdzie miała mieć bardziej intensywne kolory, ale wiesz jak to jest zamawiać coś przez alliexpress. I tak dobrze, że przyszła we właściwym rozmiarze, a nie w wersji mini 🙂
Czas przyjrzeć się strefie nauki! Nasze biurko to model Replay z Agata Meble. Wizualnie wygląda moim zdaniem super. Jeśli jednak chodzi o użytkowanie ma wiele plusów: schowki w blacie na przybory szkolne, wyjścia na kable i całkiem łatwe czyszczenie biurka, ale jest też jeden spory minus: nie jest do końca stabilne. Jest za lekkie i trochę się chyboce na boki, co denerwuje, szczególnie przy malowaniu. Za to dostawka na kółkach to coś co mogę Ci polecić! Krzysztof pewnie poleciłby Ci komputer i wszelkie związane z nim gadżety. Fakt, jest dobry, czasem jak jest w szkole, podkradam się i właśnie na nim tworzę kalendarze, naklejki czy zakodowane obrazki.
Przy biurku nie mogło zabraknąć krzesła obrotowego. To model Jungle z kolekcji Vox z siedziskiem z elastycznych gum, które jest mega wygodne!
Co jeszcze mogę Ci pokazać? Ciekawą atrakcją jest mapa zdrapka od Mapsy,me. Polecam ją nie tylko nastolatkom, ale i młodszym dzieciom. Daje wiele pomysłów na zabawy nie tylko ze zdrapywaniem, ale również naklejaniem czy poszukiwaniem ukrytych zwierzaków. U Krzysia widzisz mapę świata, a Damian w swoim pokoju ma mapę Polski. Rozpoznajesz pojemnik na flamastry z poprzedniego wpisu?
Idziemy dalej! Parapet pełni rolę półki wystawki na budowle z cegły. Chociaż i kwiatki się znalazły. Nawet jeszcze nie uschły! O dziwo 🙂
Półek ciągle nam mało, dlatego i na ścianie pojawiły się cztery najprostsze kwadraty z IKEA, wypełnione grami, książkami, pucharami i rękawicami bokserskimi.
Pewnie rzucił Ci się w oczy wielki worek treningowy zwisający z sufitu. Krzyś to prawdziwy wulkan energii, którą czasem musi z siebie wyrzucić. Worek treningowy to świetny sposób na zmęczenie się i wyrzucenie z siebie złości. Wiem coś o tym, sama korzystam, za każdym razem po zerknięciu na to ile ma znowu zadane 😉
Strefa relaksu w tym pokoju ma się bardzo dobrze. Szczególnie, że Krzyś rzadko z niej korzysta! Nie to żeby łóżko było niewygodne! Jest całkiem w porządku. Testowałam! Ale jak już wiesz, w ramach utrzymania porządku, kanapa służy do siedzenia i ma za zadanie wyglądać! Właściwie od niej wziął się wystrój całego pokoju, bo Krzyś wybrał właśnie ten kształt i kolor w Agata Meble, a ja nie oponowałam, bo po pierwsze: to jego pokój i jego wybór, a po drugie: mi też się podobała.
Wchodząc do pokoju od razu wiadomo, że mieszka tu fan Gwiezdnych Wojen. Co my tu mamy? Dwa plakaty kupione w Leroy Merlin w ramkach z IKEA i kilka modeli z klocków Lego. Jeden ułożony, reszta czeka na swój czas na szafie. Pamiętasz stolik konstrukcyjny z poprzedniego pokoju? Krzysztof nie Krzyś, już z niego wyrósł. Coraz rzadziej korzysta z klocków, dlatego zajmują mniej miejsca. Jednak zawsze znajdzie się miejsce na ramkę z ludzikami. Z niej się nie wyrasta 🙂
Ostatni element to obrazek Anioła Stróża, który Krzysiek otrzymał jako pamiątkę Pierwszej Komunii od swojej chrzestnej. Musiałam Ci go pokazać, bo ten anioł jest po prostu przepiękny, a do tego ręcznie malowany przez Agatę Krzyżanowską.
To już wszystko. I jak Ci się podoba? Coś byś dodała, odjęła? Pytam teoretycznie, bo jeśli chodzi o zmiany to wszystko w rękach Krzysztofa. Zastanawiam się jak ten pokój będzie rósł z wiekiem, jakie plakaty się w nim pojawią i co jeszcze doda od siebie. Jeśli chcesz, zabiorę Cię kiedyś do pokoju Damiana, tylko najpierw poczekam aż jego dopadnie mania sprzątania.
Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Super! Sama chętnie usiadłabym przy tym biurku 🙂 Brawa dla Krzysia za sprzątanie!
Dziękuję 🙂 Przekażę, ucieszy się :*