Od dawna chodził mi po głowie słoik z roślinami, zwany również lasem czy ogrodem w słoiku. Postanowiłam go zrobić. I okazało się, że nie jest to wcale takie trudne. Co więcej nie tylko ja, ale i Krzyś zrobił las w słoiku do swojego pokoju, a ja wykonałam kolejny na Dzień Mamy. Przekonaj się jak łatwo go zrobić i ile to kosztuje, wszystko wyliczyłam w tym wpisie.
Co to w ogóle jest ten las w słoiku czy też ogród w szkle? To rodzaj małego ekosystemu, który sam się żywi i pielęgnuje. Nie musimy go podlewać, nawadniać czy przesadzać. Rośliny szczelnie zamknięte w szkle radzą sobie same. Woda krąży w tym systemie skraplając się na ściankach, spływając na podłoże i parując. To nie tylko piękna dekoracja, ale i świetny pomysł na obserwację i naukę na żywym przykładzie.
Od czego zaczynamy? Od wyboru słoika. Najlepiej, aby miał na tyle duży otwór, aby dało się włożyć do niego rękę. To pozwala na swobodne sadzenie roślin. Oczywiście praktyka czyni mistrza i fachowcy tworzą lasy nawet w mikroskopijnych słoikach, ja jednak polecam na początek coś większego.
Słoik to połowa sukcesu, a kolejna część to wybór roślin. Wybieraj ta niewielkie, z prostej przyczyny – wielkie nie pomieszczą się w słoiku. Kolejna rada: staraj się dobierać tylko liściaste lub tylko sukulenty, nie mieszaj ich, niech będą to takie rośliny, które mają podobne wymagania.
Co jeszcze będzie potrzebne?
-
kermazyt ogrodniczy – kupisz go w każdej kwiaciarni czy sklepie ogrodniczym (w budowlanych również go znajdziesz)
-
ziemia do roślin (najlepiej dedykowana tym wybranym przez nas)
-
węgiel aktywny – dostaniesz go bez problemu w aptece
-
piasek, kamyki, żwirek, kora, szyszki czy inne ozdoby
Wszystko przygotowane? No to zaczynamy! Najłatwiej będzie, gdy opiszę jak zrobić las w słoiku w kilku punktach:
-
Na dno słoika wysyp warstwę kermazytu, który dba o to, by zbyt dużo wody nie odparowało z korzeni.
-
Otwórz kilka kapsułek węgla i wysyp ich zawartość na warstwę kermazytu. Do czego przyda nam się węgiel aktywny? Zapobiegnie powstawaniu grzybów w tak wilgotnym środowisku.
-
Czas na warstwę ziemi. Możesz od razu wsadzać do niej roślinki lub dla dekoracji wsypać warstwę piasku i dopiero po niej ziemię z roślinami.
Wskazówka: jeśli planujesz dodanie storczyka, nie wyjmuj go z doniczki, niech ziemia do storczyka nie zmiesza się z ziemią dla pozostałych roślin.
-
Obficie podlej rośliny i dodaj dekoracje: drobne kamyki, korę, szyszki i inne ozdoby.
Nie zdziw się gdy kolejnego dnia zobaczysz, że Twój ogród w słoiku zaparował. To zupełnie normalne. Co jakiś czas (co kilka dni) możesz sprawdzać czy podłoże jest odpowiednio wilgotne. W razie potrzeby podlej lub spryskaj rośliny wodą. W przypadku moich słoików to nie było potrzebne, ale jak wiadomo wszystko zależy od wielu warunków np. nasłonecznienia pomieszczenia itp.
Powiem szczerze, że nie spodziewałam się, że wykonanie takiej dekoracji jest tak proste. Co najlepsze, Krzyś obserwując jak robię las w słoiku, postanowił samodzielnie wykonać swój z sukulentami. Świetnie mu poszło! To oznacza, że pomysł może się sprawdzić nie tylko w domu, ale również na zajęciach szkolnych czy w przedszkolu. Przecież nawet w klasycznym litrowym słoiku pięknie będą się prezentowały sukulenty czy drobny bluszcz.
Czas na policzenie kosztów:
-
Najdroższy jest słoik. Ten duży kupiłam w Obi za 50 zł, mniejsze znalazłam w IKEA za 28 zł.
-
Jeśli chodzi o rośliny, pochodzą z półek z IKEA – koszt od 9 do 19 zł za sztukę. Z czego kilka z nich umieściłam w słoikach i została mi jeszcze część sadzonki w klasycznej doniczce. Policzmy średnio po 25 zł na słoik. Do największego doliczę jeszcze storczyka za prawie 20 zł.
-
Keramzyt – kosztuje 19 zł za kilogram i zostało mi jeszcze na wiele takich słoików, albo do wysypania w ogródku.
-
Węgiel aktywny to najmniejszy koszt ok. 5 zł za 30 kapsułek – starczyło na 3 słoiki.
-
Nie liczę ziemi, piasku czy kamyczków, bo tego poszło naprawdę niewiele, a miałam wielkie worki w garażu.
Podsumowując: koszt materiałów na wykonanie największego ogrodu w słoiku to ok. 100 zł, a mniejszych po 50 zł. Porównując do cen lasu w słoiku jakie można znaleźć w sieci, myślę, że stworzenie go w domu, było całkiem opłacalne.
Muszę jeszcze dodać, że jeden z małych słoików, powstał jakieś dwa miesiące temu i jak widzisz wszystko z nim w porządku. Rośnie bez mojej ingerencji. Może to i lepiej, bo ja nawet kaktusa potrafię ususzyć 🙂
Jak Ci się podoba mój dzisiejszy pomysł? Co o nim myślisz? Czekam na Twoją opinię.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Świetne! Na pewno skorzystam z ‚przepisu’ na las.
Piękne lasy sama już jakiś czas temu myślałam żeby zrobić taki o takim
Ja mam duży słój, ale tylko 3 rośliny. fitonię , mini bluszczyk i storczyk. Normalny. Rośnie sobie w ziemi normalnej.już 3 rok. nic mu nie jest. łodyga wychodzi ze słoja
Ten słój z wróżkami jest prześliczny
Widać postępy między pierwszym słoikiem a drugim, rośliny się lepiej mieszczą i są ładniej skomponowane 😉 No i ciekawe połączenie ze storczykiem 🙂