Za nami metamorfoza pokoju Damianka. Przyszły uczeń już nie może się doczekać pierwszego dzwonka. A ja nie mogę się doczekać, aż pokażę Ci cały pokój! Do tego zrobię dzisiaj małą kalkulację i za chwilę przekonasz się ile kosztowała nas metamorfoza mebli! Jeśli masz jakieś sugestie co do wyglądu pokoju, koloru ścian czy dodatków, śmiało pisz komentarze!
Pierwsza w kolejności była szafa. Ozdobiliśmy ją komiksami. Na jednej z grup dodałam zdjęcie „przed” i „po”. Głosy były podzielone. Jednym bardzo się podobała, drugim mniej. Niektórzy twierdzili, że w pierwszej wersji była ładniejsza. To fakt, szafa była ładna, ale dla przedszkolaka. Dzieci rosną, a wraz z nimi zmieniają się upodobania. Najważniejsze, że trafiliśmy w gust mieszkańca pokoju! A jak z kosztami?
Nie liczę komiksów, bo zakładam, że cztery sztuki znajdziesz na swojej półce. Doliczam zamiast tego klej do drewna i matowy lakier. Zatem koszt metamorfozy szafy zamyka nam się dokładnie w kwocie 38 zł.
Po szafie przyszła kolej na łóżko. Zmieniliśmy wezgłowie. Koszt płyty wiórowej to 60 zł. Wzór wydrukowany na folii samoprzylepnej kosztował nas 40 zł. Do tego czarna farba 29,90 zł. Praca zajęła nam jedno popołudnie, a materiały 129,90 zł z naszego budżetu.
Gdy pokazałam moim przyjaciółkom efekt końcowy metamorfozy były zszokowane lampą. Myślały, że zrobienie jej zajęło mi najwięcej czasu. Nic bardziej mylnego. To również tylko jedno popołudnie, a i koszt niewielki, bo lampa kosztowała dokładnie 15 zł, a ryza papieru (z czego niecałą wykorzystałam) 12 zł. Łatwo dodać, że razem będzie to 27 zł.
Biurko to jak na razie ulubione miejsce Damiana. To właśnie tutaj pisze pierwsze literki w zeszycie w trzy linie i układa przybory w piórniku. A ile kosztowały nas materiały do zrobienia biurka? Płyta, którą pocięliśmy na mniejsze części 60 zł, dziesięć wsporników po 1,30 zł za sztukę i lakiery do malowania, po dwa na każdą półkę. Razem 233 zł.
Całkowity koszt remontu to 427 zł.
Ale na tym nie kończymy. W końcu w pokoju liczą się również dodatki. Poza pościelą i artykułami szkolnymi, postanowiłam dokupić jeszcze kilka elementów. Wpisałam w wyszukiwarkę allegro.pl hasło „Batman” i zamówiłam kilka perełek. Przede wszystkim budzik, bo przy moich chłopcach to niezbędny gadżet. A propo, czy u Ciebie też tak jest, że w wakacje dzieci zrywają się skoro świt, a w roku szkolnym nie można ich wyciągnąć z łóżek?
Zawiesiłam też nad łóżkiem plakat, składający się z ośmiu elementów tworzących całość. A na biurku postawiłam gadżet, który skradł moje serce – lampkę „Lego Batman”. Damiś jednak przeniósł ją bliżej łóżka, i korzysta z niej gdy czyta wieczorem komiksy schowany pod kołdrą.
Tym wpisem chciałam Ci pokazać, że wiele ciekawych rzeczy można zrobić własnymi siłami i pomysłem. Metamorfoza zajęła nam dokładnie 4 dni. Nie musiałam szukać nowego właściciela dla starych mebli. Nie musiałam przeglądać ofert w poszukiwaniu solidnych i ładnych nowych mebli. I do tego mój syn jest zadowolony i ma pokój jakiego nie ma nikt inny.
Wszystkie produkty możecie kupić na Allegro:
– budzik
– plakat
– lampka
Wpis powstał przy współpracy z allegro.pl

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Super! Świetna przemiana, szafa moim zdaniem świetna! I łóżko i biurko!
Fajnie, bo w sumie niedużym kosztem zrobiliście coś wyjątkowego:)
U nas zmiany za dwa lata;)
Zmiana zdecydowanie na plus. Jestem pod wrażeniem szafy.