Przeczytałam kilka dni temu artykuł o tym, że listy zadań do wykonania w wakacje nie wnoszą nic dobrego w życie dziecka. Bardziej wartościowe byłoby zostawienie pociechom czasu dla siebie, aby z nudy, czy tzw. „samoogarniania” uczyły się życia i wymyślały najciekawsze, niezapomniane zabawy. Nie do końca zgadzam się z autorem. Listy nie są wytycznymi czy wyzwaniami, które trzeba wykonać. Są inspiracją. Moje dzieci często bawią się same. Raz są rycerzami Jedi, innym razem policjantem i złodziejem, a w kolejnej chwili wrzucają resorki w błoto i za pomocą sznurków próbują je wyciągać. To piękny czas, ale nie zawsze chcę, żeby tak było. Czasem i ja mam ochotę się pobawić. Lubię do nich dołączyć i lubię podsuwać im pomysły gdy leżą do góry brzuchami i marudzą, że im się nudzi. Dlatego postanowiłam zrobić listę letnich inspiracji. Do tego dzielę się nią, bo może i Wam przyjdzie ochota na wykonanie wakacyjnego zadania.
Artykuł powstał przy współpracy z Empikiem, w którego ofercie znajdziecie mnóstwo akcesoriów przydatnych podczas wakacji i nie tylko. Przyznaję, że mimo iż często zamawiam książki dla siebie i dzieci właśnie w tym sklepie, nie wiedziałam, że ma aż tak rozbudowaną ofertę. Czy wiedziałaś, że poza literaturą czy muzyką możesz zamówić zabawki, foteliki samochodowe, zachwycające kosze na zabawki (szczególnie ten), a nawet pieluchy? Wygodny koc piknikowy i plecaki z termoizolacją, idealne na wakacyjne wyprawy, zobaczysz na zdjęciach z naszego pikniku. A rozłożyliśmy to wszystko w przepięknym miejscu w Muzeum Wsi Lubelskiej. Ale zacznę od listy rzeczy, które warto zrobić w wakacje.
-
Śniadanie na świeżym powietrzu
Przygotuj świeżo wyciskane soki, ulubione pieczywo, ser, pomidory i nie kiś się w kuchni czy jadalni. Wyjdź na taras, rozłóż koc na balkonie, a może jeszcze lepiej na trawie przed blokiem czy domem! Obawiasz się reakcji sąsiadów? Nie masz czego! A możliwe nawet, że jakaś sympatyczna rodzina mieszkająca nieopodal dołączy ze swoim kocem.
-
Biegaj boso po trawie
Zdejmij buty. Rozkoszuj się świeżo skoszoną trawą, która łaskocze Cię po stopach! Biegaj po łące jak za czasów dzieciństwa, które być może spędzałaś u babci na wsi. Co z tego, że nogi będą brudne! Przecież to nie problem je umyć!
-
Ozdabiaj dom polnymi kwiatami
Łubin, rumianek, stokrotka, maki – czy te kwiaty nie są piękne? Zrywaj, twórz z nich bukiety i rozstawiaj po domu. U mnie królują mlecze. Moi chłopcy notorycznie przynoszą mi bukiety, bo uwielbiają żółty kolor.
-
Naucz dzieci zaplatać wianki
Nie ważne czy masz syna czy córkę, wyplatanie wianków to przyjemne i ciekawe zajęcie. I oczywiście z korzyścią dla rozwoju motoryki małej 🙂
-
Wejdź na drzewo
Czy pamiętasz jak będąc dzieckiem wspinałaś się na drzewa w sadzie? Ja do dziś mam ślad po tym jak spadłam z czereśni. Ale i tak było warto! Dlatego moim dzieciom nie zabraniam wspinania się na gałęzie. A może i sama w tym roku skuszę się na powtórkę ze wspinaczki? Obym tylko tym razem nie spadła!
-
Zbuduj domek
Domek na drzewie to wyższy level majsterkowania. Jednak warto go zrobić. A jeśli nie, to może chociaż szałas z gałęzi w ulubionym kącie podwórka?
-
Czytanie pod gruszą
Chłodny napój, kocyk rozłożony w cieniu drzewa i przyjemna lektura – czy może być coś lepszego w upalny wakacyjny dzień? Polecam również wylegiwanie się z książką na hamaku lub na stercie poduszek.
-
Przeczytaj zapomnianą książkę z dzieciństwa
Jaka była Twoja ulubione książka z dzieciństwa: „Akademia Pana Kleksa”, „Dzieci z Bullerbym” czy „Ania z Zielonego Wzgórza”? Wróć pamięcią do tamtych chwil, a potem wypożycz lekturę z biblioteki i przeczytaj ją swoim dzieciom. Może być w cieniu gruszy 🙂
-
Wyścigi w taczkach
Ścigać można się na wiele sposobów. Można jeździć rowerem, hulajnogą, ale można również taczką. Mój mąż to prawdziwy faworyt wyścigów, pakuje dzieci w taczkę i mknie wokół domu ostro wchodząc w zakręty niczym Kubica w swoim bolidzie. Dzieciaki są zachwycone! To obowiązkowy punkt każdych wakacji!
-
Bitwa na wodne balony
Zimą mamy bitwę na śnieżki, a latem na wodne balony. Świetna zabawa, a do tego idealne chłodzenie podczas upalnego dnia!
-
Napełnij materac wodą
Dmuchane materace świetnie sprawdzają się w namiocie, na plaży czy na jeziorze. Spróbuj jednak napełnić go wodą zamiast powietrzem, a otrzymasz fantastyczne chłodzące łóżko wodne. Zawsze chciałam takie wygrać w „Kole Fortuny”, ale byłam za mała by dostać się do programu, a teraz mam na własnym podwórku 🙂
-
Zabawa w podchody
Moją ulubioną wakacyjną zabawą były podchody. Bawiliśmy się w nią na koloniach, z koleżankami z podwórka czy będąc u babci na wsi. Pamiętacie tą ekscytację w poszukiwaniu kolejnych strzałek ułożonych z patyków czy namalowanych kredą? Mój plan na te wakacje, powtórzyć tą zabawę z dziećmi!
-
Poszukiwacze skarbów
Skarby można ukrywać na wiele sposobów, a w lecie zadanie jest ułatwione, bo mamy do dyspozycji dużo piasku. Sezon piaskownicowy w pełni, a i na plaży jest go mnóstwo! Ukryj kilka drobnych przedmiotów i wręcz dzieciom łopatki. Najlepiej będzie gdy zakopiesz rzeczy o małej wartości materialnej czy finansowej, w razie gdyby jednak nie udało się ich odnaleźć.
-
Zamki z piasku
Budowanie zamków na piasku to świetna zabawa nie tylko dla dzieci. A w naszej rodzinie niemal tradycja. Nawet za czasów, gdy byliśmy świeżym małżeństwem bez dzieci, nie było mowy o wizycie nad jeziorem bez wybudowania fortyfikacji z fosą dookoła i szyszkami na szczycie każdej wieży.
-
Bańki mydlane
Czy wiesz jak łatwo zrobić domowy płyn, z którego powstaną gigantyczne bańki? Sprawdź mój przepis, a z pewnością nie zabraknie ich u Ciebie tego lata!
-
Puszczanie latawca
Nie tylko bańki sprawdzają się świetnie na świeżym letnim powietrzu. Gdy zawieje chociaż lekki wiaterek, chwyć za linkę i wypuść latawiec. W sklepach dziecięcych zaskoczył mnie ogromny wybór kształtów i kolorów. Są orły z rozpostartymi skrzydłami, wielobarwne motyle, a nawet samoloty! Wybierz coś dla siebie (i dzieci) i chwytaj wiatr w żagle czy też skrzydła, w zależności jaki wzór wybierzesz.
-
Kolorowe chodniki
Wpuść odrobinę lata w smutne szare chodniki! Wystarczy kolorowa kreda, by podwórko nabrało barw! A w upalne dni zrób lodową kredę! Przekonasz się, że malowanie nią to fantastyczna zabawa, tym bardziej, że ma ona również właściwości cieczy nienewtonowskiej!
-
Wyciągnij starą gumę!
Nie powiesz mi, że nie pamiętasz jak się kiedyś skakało. Tego się nie zapomina, tak jak jazdy na rowerze. Ostatnio pokazywałam moim chłopcom zasady gry w gumę i skoki na żabkę, lajkonika czy przekładankę. Gdy guma jest na kostkach nie jest to takie trudne, ale na kolanach wydaje mi się, że jak byłam mniejsza było mi łatwiej.
-
Spontaniczna wycieczka
Spakuj rodzinę, posadź dzieci w foteliki, uruchom silnik i w drogę. Gdzie Was oczy poniosą. Wyrwijcie się na chwile z domu. Wyruszcie nad jezioro, do ZOO lub na spacer po lesie. Takie spontaniczne wycieczki wspomina się latami!
-
Spacer po lesie
Uwielbiam spacerować latem po lesie. Czy wiesz ile zabaw można wymyślić podczas jednej krótkiej wyprawy? Możesz zabrać ze sobą atlas grzybów i wyszukiwać nazw każdego znalezionego grzyba, możesz chodzić po kłodach niczym po równoważni, szukać śladów zwierząt czy zbierać ciekawe materiały (szyszki, liście) do kreatywnych prac plastycznych. Poza tym w lesie upał nie będzie tak strasznie dokuczał!
-
Poznaj lepiej swoje miasto
Czy naprawdę dobrze znasz wszystkie zakamarki i ciekawe miejsca w miejscu, w którym mieszkasz? W Lublinie mieszkam od urodzenia, a jeszcze tylu zakątków nie odkryłam. Pora to zmienić! W te wakacje 🙂
-
Spróbuj wszystkich smaków lodów
Spróbuj wypisać na kartce wszystkie smaki lodów jakie tylko przyjdą Ci do głowy. A potem weź kartkę i wyrusz na wyprawę w poszukiwaniu smakołyków. Po każdej zjedzonej gałce odhaczaj ją na swojej liście. Oczywiście nie polecam Ci zrobienia tego zadania w jeden dzień. Masz na to całe wakacje!
-
Wyhoduj motyla
Lato to dobry moment na obserwowanie motyli. A może spróbujesz wyhodować jednego w swoim domu? Poszukaj dorodnej gąsienicy, znajdziesz ją w ogrodzie czy w lesie. Zerwij kilka listków rośliny na której siedziała i włóż razem z patyczkami do litrowego słoika przykrytego kawałkiem gazy. Sprawdź w atlasie motyli lub w internecie jaki okaz uda Ci się wyhodować. Codziennie obserwuj gąsienice i wymieniaj jej liście na nowe. Wkrótce zobaczysz pięknego motyla, którego z radością wypuścisz na wolność.
-
Spływ kajakowy
Jeśli w Twojej okolicy płynie rzeka, możliwe że jest też miejsce, w którym można popłynąć kajakiem. My często jeździmy do Zwierzyńca i uwielbiamy takie wakacyjne aktywności. Jeśli jeszcze nie miałaś okazji płynąć kajakiem, koniecznie musisz spróbować!
-
Piknik
Weź ze sobą koc. Spakuj do plecaka kanapki, owoce, napoje i ciastka. I zabierz rodzinę na piknik! Pomysłów na miejsce jest wiele! Możesz rozłożyć koc na leśnej polanie, na łące pełnej maków czy na plaży w pobliżu jeziora czy rzeki. My wybraliśmy się do Muzeum Wsi Lubelskiej. To był naprawdę udany dzień! Taki „slow life”, bez pośpiechu, bez zerkania w telefon czy tablet, za to rodzinny w pełnym tego słowa znaczeniu!
Na naszym pikniku zjawiły się „piknikowiczki na gapę”. Przyszły nie wiadomo skąd, nie miały ze sobą jedzenia, za to z chęcią częstowały się naszymi zapasami.
-
Zagraj w planszówkę lub w karty
Nie jesteś tu pierwszy raz, więc zapewne wiesz, że uwielbiamy gry planszowe. I to nie tylko latem! Spis naszych ulubionych gier znajdziesz w wielu zestawieniach, które robiłam. Ale dziś mogę polecić Ci UNO. Na wakacyjne wyprawy jak znalazł, bo zajmuje mało miejsca i kosztuje niewiele, a grze towarzyszą niesamowite emocje!
-
Obserwuj gwiazdy
Nie przegap gwiazd latem! Gdy noce są naprawdę ciepłe, wystarczy rozłożyć się wieczorem na kocu i patrzeć w niebo. Znajdź wielki i mały wóz, wyczekuj spadającej gwiazdy. Ciesz się każdą chwilą!
-
Przenocuj w namiocie
Dzieci nie potrzebują kilku gwiazdkowych hoteli czy drewnianych domków nad morzem. Owszem to wielka wygoda, ale prawdziwą przygodą jest nocleg pod namiotem. I nie ważne czy będzie to pole biwakowe w Bieszczadach, w pobliżu jeziora czy na własnym podwórku. Liczy się wygodny śpiwór i latarka w ręce!
-
Zjedz ziemniaka z ogniska
Nic lepiej nie obrazuje smaków lata niż solony ziemniak upieczony w ognisku lub kiełbasa zjadana w bułce. Na samą myśl robię się głodna!
-
Dokumentuj swoje dokonania, byś mogła później wspominać
Gdy jesienią usiądziesz w wygodnym fotelu, za oknem będzie szaruga, że żal psa wypuścić, sięgnij pamięcią do wakacyjnych chwil. A jeszcze lepiej do albumu wypełnionego letnimi wspomnieniami. Rzadko kiedy rozstaje się z aparatem. Uwielbiam robić zdjęcia moim dzieciom. Tak szybko rosną, zmieniają się, a ja chce każdą szczęśliwą chwilę zatrzymać jak najdłużej. Dlatego w moim domu mam kilka półek wypełnionych albumami. Wywołuje zdjęcia, bo uwielbiam je oglądać. O! To może być jeden z pomysłów na jesienne czy zimowe zadania do wykonania, oglądanie starych zdjęć 🙂 Na empikfoto.pl możesz wywoływać zdjęcia, a nawet stworzyć fotoksiążkę. Uwierz mi, że warto. Mam takich wiele i naprawdę nie są to tylko tzw. „półkostoje”. Często sama czy z dziećmi przeglądam i wspominam poprzednie wakacje.
Mój plan na wakacje już znasz. A jaki jest Twój? Może dopiszesz swoje zadania do listy!
W sesji udział wzięli:
-
koc piknikowy, który po złożeniu możesz nosić jak torbę lub plecak (tutaj)
-
torby na lunch, w których żywności upał nie straszny (tutaj)
-
śniadaniówka, w której wygodnie przenieśliśmy dwie garści czereśni, a we wrześniu posłuży nam za schowek na kanapki do szkoły (tutaj)
-
bidon ze słomką, z którego jak sprawdziliśmy nic się nie wylewa, nawet przy podrzucaniu (tutaj)
-
miękki, wygodny i bardzo kolorowy zagłówek Hencz (tutaj)

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Aż mi łezki poleciały-wspomnienia z dzieciństwa teraz czas pokazac córcią to wszystko.Wyścigi taczkami już były jaką miały radośćpiknik musi byc obowiązkowo Dziekuje za ten wpis
Monika bardzo się cieszę, że udało mi się przywołać tyle wspomnień z dzieciństwa 🙂
Też uważam, że lekka inspiracja do zabawy pomaga dzieciom. Gdy moje dzieci się nudzą, wtedy najczęściej dochodzi do konfliktu, więc lepiej (przynajmniej w ich przypadku) coś im zaproponować, a one same rozwijają zabawę, która nie kończy się kłótnią 🙂 musimy wypróbować grę UNO
Marta, jak ja dobrze Cię rozumiem – opcję z konfliktami przerabiamy niestety zbyt często 🙂 A UNO naprawdę polecam!
Witam pierwszy raz czytam pani całego bloga i przyznaje pani gratki. Bo ja często pokazuje dzieciom moje gry z dzieciństwa, np robienie szałas w krzakach czy robienie z wełny pajeczyny, spędzam dniami na kilku placach zabaw poszukując który jest najciekawszy. Mamy w mieście specjalny plac zabaw w którym jest fontanna by dzieci w upały mogły się ochlodzic, ścianka wspinaczkowa piłkarzyki szachy wielkości rocznego dziecka więc w mieście Też można miło spędzić czas, i uwielbiam gry planszowe monopol czeka aż córka podrosnie. ja nie pamiętam gry w gumę może pani zależy kilka gier z zasadami. Jakie rymowanki do tego były bo mi z głowy wyleciało a z chęcią by córkę uczyła
Pozdrawiam
Klarasara mam nadzieję, że rozgościsz się tutaj na dłużej 🙂 Plac zabaw z fontanną, ścianką, piłkarzykami i szachami? Też chcę taki w pobliżu! W jaki to mieście?
W gumę nie pamiętam rymowanek, ale określone skoki m.in. lajkonik, żabka, nóżka, krzyżak itp. Przynajmniej tak graliśmy na naszym podwórku 🙂 Znalazłam pomocniczy rysunek ze skokami, może się przyda: http://retro.pewex.pl/480311
Podziwiam za odnalezienie aż 30 pomysłu na zabawę z dziećmi! Może uda się niektóre wypróbować,a nawet samemu sobie przypomnieć …
Jak widzę na zdjęciach chłopaki mieli niezłą frajde 😉
oj tak, udał nam się tan dzień 🙂
Świetne zestawienie, uwielbiam w ten sposób spędzać czas z rodziną. W tym roku zorganizowaliśmy ze znajomymi dla naszych dzieciaków zabawę w podchody w lesie nad jeziorem zakończoną piknikiem nad wodą. Dzieci były zachwycone i pytają kiedy powtórzymy. Ja również jestem z Lublina i od kiedy jestem mamą z chęcią odkrywam nowe miejsca aby pokazać synowi, że czas spędzony razem jest najwspanialszym czasem. Właśnie się rozglądam nad jakimś miejscem do spędzenia nocy pod namiotem 🙂 Polecam również spływy kajakowe po Bystrzycy.
Wow, bardzo fajne są te Twoje pomysły na pewno niektóre wykorzystam. Ja z dziećmi chodzę teraz w wakacje na pikniki do parku, jeździmy rowerami, bawimy się w chowanego itd. W ten weekend mąż przygotował dla dzieciaków niespodziankę i zabiera nas do Leszna do tunelu aerodynamicznego. Taka atrakcja chyba się spodoba maluchom 🙂
Super pomysł z tunelem aerodynamicznym – sama z chęcią bym polatała 🙂
Genialne pomysły, takie proste, ale wiem, że moim dzieciom przypadną do gustu 🙂
Bardzo ciekawe pomysły! Dodałbym jeszcze spacer w letnim deszczu, brodzenie na boso w kałużach oraz puszczanie/ wyscigi statków na rzece 🙂