Nie bez powodu mówi się, że dodatki mają znaczenie. Ciekawa biżuteria czy też niebanalna torebka, potrafią wpłynąć na stylizację i z niepozornej sukienki stworzyć kreację na miarę czerwonego dywanu. Dokładnie to samo dotyczy wnętrz. Piękne wygodne kanapy, drewniane stoliki i precyzyjnie wytapetowane ściany bez dodatków są pozbawione blasku. Najdrobniejsze zmiany, jak dodanie kilku ciekawych poduszek, zasłonki w modnym kolorze czy wazonu o zabawnym kształcie, potrafią zdziałać cuda. A do tego pozwalają nam zmieniać otoczenie w zależności od pory roku czy samopoczucia. W moim domu nadszedł czas na zmiany. Chcę wprowadzić odrobinę koloru. I to właśnie Ciebie proszę o poradę!
Chcę zrobić lekką metamorfozę mojego klasycznego stonowanego salonu. Na początek drobnymi kroczkami za pomocą dodatków. A potem, kto wie? Może nie poznam swojego domu! A, że jestem uzależniona od przeglądania nowych kampanii Westwing, to właśnie na tej stronie znalazłam dodatki w stylu marine i z motywem botanicznym. Doradzisz mi, które lepiej wybrać?
Oczywiście nie zamykam się na te dwa motywy. Na razie szukam inspiracji. Jeśli chcecie się pochwalić swoimi wnętrzami, z ciekawością podejrzę. A teraz zobacz co mnie najbardziej zachwyciło!
Dodatki w pastelowym stylu marine:
Odrobina Karaibów w salonie:
Wiem, że miałam wprowadzać kolor, ale jakoś tak nie mogłam nie ulec przyzwyczajeniu, więc odrobina mojego sprawdzonego stylu:
Przyznaje się, że podglądanie zmieniających się kampanii na Westwing jest pewnego rodzaju uzależnieniem. Ale przyjemnym uzależnieniem. Jeśli jeszcze nie przeglądałaś oferty tego klubu zakupowego, koniecznie kliknij tutaj.
A na koniec, żeby nie było dobierania w ciemno, tak wygląda mój salon. Jak widzisz nie jest to wnętrze, które zachwyca od pierwszego spojrzenia. Dlatego, czekam na Twoje propozycje co dodać, ulepszyć, zmienić. Pomóż mi poczuć się dobrze w moim salonie 🙂

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Ejo;) wydaje mi się że do Was pasuje albo zestaw 1 albo 3;)
Pozdrawiam
Rewelacyjny tekst. Dzięki.
Bardzo lubię dodatki w stylu botanicznym i właśnie tak urządzam teraz swój salon