Zestawienia, czyli kilka pomysłów w jednym miejscu, ostatnio podobają Wam się najbardziej. Dlatego postanowiłam przypomnieć również kilka przepisów na masy plastyczne. Uprzedzam, że jest to wpis dla tych, którzy nie boją się pobrudzić. Mam nadzieję, że doznania sensoryczne, a czasem nawet zapachowe i pełen szczęścia uśmiech dziecka, wynagrodzą Wam wszelkie trudy zamiatania podłogi. Przewijajcie dalej i wybierzcie pomysł dla siebie!
-
Flubber soap
Zacznę od pododawania mąki ziemniaczanej do czego się da! Ten jeden kuchenny składnik tak doskonale zmienia produkty w ciągnące się masy, że z radością wrzucam go do koszyka przy każdych zakupach! W pierwszym pomyśle dodałam go do mydła w płynie. W komentarzach piszecie, że nie zawsze Wam wychodzi, starałam się pokazać na filmiku jak sprawdzić konsystencję, ale sprawdzę przepis jeszcze raz i podam dokładne proporcje (chyba, że ktoś mnie uprzedzi i poda w komentarzu).
-
Pięknie pachnąca ciągutka
Ta masa ma rewelacyjne właściwości nie tylko sensoryczne (dotykowe), ale również rewelacyjnie pachnie! Za namową Kasi z bloga KreatywnyMaks sprawdziłam i potwierdzam, że połączenie odżywki do włosów czy balsamu do ciała z mąką ziemniaczaną działa cuda (+ mały dodatek oliwy z oliwek)! Oczywiście nie musicie poświęcać swoich ulubionych kosmetyków! Kupcie najtańszy produkt w markecie, ale o ładnym zapachu i dodajcie mąkę! Ewentualnie to jakiś pomysł na to co zrobić z nietrafionymi kosmetycznymi prezentami!
-
Ciesz nienewtonowska
Eksperyment ze zmieszaniem zwykłej wody z mąką ziemniaczaną znacie na pewno doskonale, ale w zestawieniu nie mogło go zabraknąć. Masa ciekawa w dotyku i tworząca bałagan w kuchni musiała się tu znaleźć!
-
Piankolina
W tym pomyśle zmieszałam mąkę ziemniaczaną z pianką do golenia. Masa jest mega delikatna i mega ciekawa! Próbowaliście? Musicie przetestować! Koniecznie!
-
Piaskolina
Co robić gdy nie można pobawić się w piaskownicy w lepienie babek? Stworzyć piasek w kuchni! I to w dodatku z dwóch składników: mąki (może być pszenna) i oleju! Proporcje 8:1 (czyli np. 4 szklanki mąki na 1/2 szkl oleju). Zabawa na długie godziny! A dodatkowo piasek można zamknąć w pudełku i schować „na później”.
-
Sztuczny śnieg
O piasek jednak łatwiej, niż o śnieg, którego w ciągu ostatnich zim było jakby za mało! Udało nam się ulepić bałwana, a przy tym nie zmarzły nam ręce! Przepis: wystarczy zmieszać duże opakowanie sody oczyszczonej z łyżeczką soli, łyżeczką mydła w płynie i kilkoma łyżkami wody! Lepimy?
-
Ciastolina
Uwielbiamy zabawy ciastoliną! Mamy mnóstwo akcesoriów, tylko masa ciągle ubywa i nie uśmiecha nam się tak często kupować kolejnych opakowań. Na to również znalazła się rada, a właściwie przepis na robioną w domu ciastolinę o właściwościach identycznych jak ta kupowana w sklepie. Potrzebujecie: 2 szklanki mąki, 2 szklanki wody, 1 szklanki soli, 2 łyżek oleju i 1 łyżeczka kwasku cytrynowego. Zmieszajcie wszystkie składniki i podgrzejcie na małym ogniu, cały czas mieszając. Gdy masa zacznie formować się w kulkę i odchodzić od brzegów garnka, znak, że ciastolina gotowa. Po ostygnięciu dodajcie wybrane barwniki spożywcze i możecie się bawić!
-
Ciastolina w wersji szybszej
Nie macie tyle siły by mieszać szybko twardniejące ciasto? Możecie zrobić ciastolinę w mikrofalówce? Zajmie Wam to niecałe 5 minut! Zmieszajcie 1 szklankę wody z 1 łyżką oleju i kilkoma kroplami barwnika, dodajcie 1 szklankę mąki, 1/3 szklanki soli i 1 łyżkę proszku do pieczenia. Całość wstawcie do mikrofalówki o maksymalnej mocy na 30 sekund, wymieszajcie masę, ponownie włóżcie do mikrofali i powtarzajcie czynność aż do uzyskania odpowiedniej konsystencji, czyli na moje oko jakieś 4 razy.
-
Masa solna
Niebawem Wielkanoc, więc masa solna z pewnością Wam się przyda do tworzenia ozdobnych baranków, kurczaczków, zajączków czy pisanek. Z jakiego przepisu ja korzystam? Mieszam 1 szklankę mąki, 1 szklankę soli, 1/2 szklanki wody i gotowe!
-
Masa solna bez soli, czyli sucha porcelana
Przy otwartych ranach sól jest niewskazana! Dlatego czasem korzystamy z zupełnie innego przepisu, z którego powstaje idealna do lepienia śnieżnobiała masa. Mieszam 1 szklankę sody oczyszczonej z 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej, dolewam 1/2 szklanki wody i podgrzewam na małym ogniu, aż masa zacznie odchodzić od boków garnka. Na koniec figurki ulepione czy wycięte z takiej masy można pomalować zwykłymi flamastrami!
Wybraliście już swoją ulubioną masę? Z przyjemnością podejrzę zdjęcia z twórczego bałaganu! Jak go jednak uniknąć, możecie poczytać w innym wpisie „o sposobach na kreatywny bałagan„. A barwniki spożywcze, o które pytacie w komentarzach, możecie nabyć tutaj.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
To teraz muszę iść na zakupy:D Pozdrawiam serdecznie
Po mąkę? 😉
Pierwsze z listy odhaczone, świetna zabawa a moje dzieciaki są zachwycone:) Dziękuję
świetne zestawienie!
Dzięki za tyle fantastycznych pomysłów!
Proszę bardzo 🙂 Polecam się na przyszłość 🙂
A jakich proporcji należy użyć?
Świetne pomysły !
http://www.kolorowe-usta.blogspot.com
A czym barwisz masy na takie piękne kolory ???
Monika, barwnikami z Food Color https://www.mamawdomu.pl/sklep/19-barwniki-spozywcze
ale ekstra *_*
czas biec po mąkę do sklepu!
Czy ta piankoline może przechowywać?
Jak najbardziej, tylko niestety nie wiem jak długo 🙂
U nas kilka dni wytrzymała a później chłopcy zostawili ją na grzejniku i musieliśmy ją wyrzucić 🙁
Dzięki Ci Bogini Ogniska Domowego! Do tej pory bawiliśmy się masą solną i ciastoliną, ale pianka albo balsam z mąką – bomba!
czuję się zaszczycona 😛
Witam . Czy cuastolina nie lepi sie do rak ? Robiliśmy juz kilka razy u niestety była do wyrzucenia ,bo tak sie kleiła ,ze nie sposób był sie nią bawić .
Najlepszą konsystencję ma ta gotowana! Kiedyś zamiast kwasku zrobiłam z sokiem z cytryny i niestety na drugi dzień się lepiła, po zmianie przepisu jest idealna! Tylko najlepiej wykorzystać silnego faceta, bo mieszanie jej jest dosyć ciężkie!
Witaj, dziękuję za świetne pomysły, będę wypróbowywała. Mam pytanie, czy piaskolina powinna być z mąki pszennej, czy tylko może, ale lepsza jest z ziemniaczanej?
Basiu szczerze mówiąc próbowałam tylko z pszennej, ale była całkiem ok
witam serdecznie zrobilam przed chwila ciadtoline z maki i balsau i nie ciagnie sie tylko kruszy moze jakies wskazowki jak ja poprawnia zrobic????
może dodaj odrobinę oliwy lub więcej balsamu
A co polecasz najbardziej? Dla większej grupy dzieci do podziałania (oprócz masy solnej)?
Basiu w podobnym stylu do lepienie będzie sucha porcelana, a jeśli nie boicie się bałaganu – koniecznie spróbujcie cieczy nienewtonowskiej!
Bardzo dziękuję za inspiracje do zabawy z wnuczką.
Polecam się na przyszłość 🙂
Możecie sobie zajrzeć na portal xxxxxxxxx tam jest pełno takich kreatywnych pomysłów. My też zbieramy tam punkty na trampolinę i klocki.
Dzięki za podanie linku, przy okazji znalazłam tam swój tekst skopiowany z bloga.
Świetne te pomysły. Spróbujemy w końcu czegoś innego niż ciastolina.
Na pewno Wam się spodoba!
Super pomysły dla perfekcyjnej pani w przedszkolu. Dzięęęęęki :0)
Dziękuje za pomysły, są super !
Super sprawa sprawdzilam dzieci sie swietnie bawily Dzieki
dzieki za swietne przepisy, uwielbiamy takie zabawy;) mam pyt: czym domywacie ręce, bo my czasami moczymy sie w wannie i dalej nie schodzi..
U nas mydłem schodzi – wszystko zależy od barwnika, my używamy w płynie i spokojnie schodzą, kiedyś babrałam się w tych w proszku i niestety miałam potem ręce jakbym wróciła z kopalni 🙂
Polecam: Pianka do golenia + klej płynny + barwniki + arkusz bristolu 😀
Dzieciaki malują tym obrazek a on potem zasycha i tworzy piankowy obrazek 😀
spróbujemy! 🙂
Zrobiłam dziś ciastolinę w mikrofalówce-super.Zamiast barwników spożywczych dodałam kilka kropli koncentratu barszczu, bo tylko to miałam w domciu. Super szybko, dużo zabawy, no i na koniec wojna z tatą na ciastolinowe kulki.
Ja piankolinę robiłam ze skrobi ziemniaczanej trochę płynu do naczyń i pianki do golenia, a na sztuczny śnieg mam przepis 8 opakowań sody + pianka do golenia.
Witam serdecznie.Dziekuje za wspaniałe pomysły.Zrobiłam z moimi chłopcami (2,5 i 6 lat) śnieg z sody oczyszczonej i odżywki do włosów.Bawili się przednio .Zastanawiam się czy nie taniej. Glony zamiast sody użyć skrobi.Będzie dobra?pozdrawiam
Sylwia, koniecznie spróbuj takiej zamiany nie wyjdzie to samo, ale powstała masa z pewnością zaskoczy Cię pozytywnie!
Sodę warto kupic np przez allegro. Taką kilogramową paczkę już za kilka zł się kupi. Dodatkowo kupując kilka rzeczy u jednego sprzedawcy koszt dostawy rozjedzie się na kilka rzeczy:) kupując w paczuszkach faktycznie można sporo wydać.
A czy do drugiego eksperymentu zamiast odżywki można dać szampon?
jasne, że tak! 🙂
My jak na razie najdłużej bawiliśmy się piankoliną – 3h :), ale jeszcze nie przerobiliśmy wszystkich. Z balsamem nie bardzo nam wyszła, albo się za bardzo kleiła, albo rozpadała. Niezła też była z mydłem, no i jak się znudzi wrzucę ją do prania pościeli 🙂
Aha i oczywiście masę solną to już dobrze znaliśmy, jak do tej pory tylko ją robiliśmy, ale my dodajemy do niej mąkę ziemniaczaną wtedy jest bardziej plastyczna. Dzięki za podzielenie się pomysłami 🙂
witam, czy mogłaby Pani podać jakieś proporcje na piankolinę?