Prezenty już spakowane? Mam nadzieję, bo zaraz pokażę Wam jak zrobić choinkę, pod którą je wpakujecie! No dobra, przyznaję, że trochę przedobrzyłam, bo niewiele się pod nią zmieści, ale za to jest urocza i zupełnie inna niż te, które do tej pory tu widzieliście!
Pewnie interesuje Was jak wykonać taką choineczkę? Już odpowiadam! Wystarczy udać się do małżonka i szepnąć mu na ucho prośbę o pomoc w wykonaniu wymarzonej ozdoby. Na mojego to działa! Coś czuję, że powoli chce mnie wygryźć z bloga swoją kreatywnością, więc nie zdziwcie się gdy zamiast logo „Mama w domu”, zobaczycie „Tata w domu”, albo jeszcze lepiej „w garażu”, bo właśnie tam powstają wszystkie cudowności, o które go proszę.
Jeśli jednak Wasz egzemplarz nie jest skory do współpracy, ma dwie lewe ręce bądź choruje na chroniczny brak czasu, nie martwcie się bo same też świetnie poradzicie sobie z tym zadaniem!
Potrzebne:
- 1 długa deseczka lub 3 małe (do kupienia w każdym markecie budowlanym)
- piłka do drewna
- drucik
- wiertarka
- gwoździe
Deseczki należy przepiłować i złożyć tak, aby stanowiły trójkąt. Przybić, wywiercić otwory, prze które przełożycie drucik i część pierwsza gotowa!
Pora na coś przyjemniejszego, czyli ozdabianie! W naszym domu stoją dwie choinki. Jedna z nich ma przyklejone klejem na gorąco bombki, a druga papierowe gwiazdki na całej długości drucika. Myślałam jeszcze o pomalowaniu desek i zamontowaniu światełek do którejś z nich, ale ostatecznie zostawiłam w stanie surowym. Mi podoba się taki klimat, a Wy co o nim sądzicie?
Jestem Sylwia Kalinowska i mam szczęście być mamą trójki wspaniałych maluchów. Na moim blogu przybliżę Wam codzienne życie z trzema małymi rozrabiakami. Będzie dużo o wychowaniu dzieci oraz organizowaniu zabaw z nimi. Znajdzie się też miejsce na wpisy o dbaniu o ich zdrowie i dobry nastrój.
