Z kasztanów, szyszek i żołędzi

Kolekcjonerstwo to najczęstsza przypadłość wieku dziecięcego. Moi chłopcy zbierają wszystko co da się zbierać ,od kolekcji kart piłkarskich, poprzez figurki Lego, po kapsle, a nawet nakrętki. Obok niczego nie przejdą obojętnie, przecież „zawsze może się przydać”, a jak nie „to będzie na pamiątkę”. Też tak macie ze swoimi smykami? A ostatnio ze spacerów wracają z kieszeniami wypchanymi skarbami jesieni. Mamy już całe pudełka kasztanów, szyszek, żołędzi, a nawet jarzębiny i liści. Tylko co z takim zapasem zrobić?

jesień prace plastyczne

Oczywiście przez myśl przeszły mi w pierwszej kolejności ludziki, ale niestety nie usłyszałam aprobaty. Może jakaś praca plastyczna? „Kolejne drzewo, nieeee, to już było!”. To może lampion? Wreszcie odruch zainteresowania! A gdy do tego zobaczyli pistolet na klej, oczy im rozbłysły! Tym sposobem powstał kolejny już lampion, tym razem pełen skarbów jesieni.

z kasztanów

Potrzebne:

  • papierowy talerz
  • pistolet z klejem na gorąco
  • skarby jesieni (kasztany, szyszki, żołędzie, jarzębina, łupinki i inne)
  • tea light

jesienne prace plastyczne

Na środku talerzyka stawiamy świeczkę (gdybyśmy tego nie zrobili, prawdopodobnie nie zostało by na nią miejsca, tak się chłopcy zajęli klejeniem), a wszystkie możliwe skarby jesieni przyklejamy ciepłym klejem wokół niej. Możemy to robić wg określonej konfiguracji np. dzielimy talerzyk na cztery części, w jednej z nich mama układa rzeczy, a dzieci mają za zadanie powtórzyć ten schemat w pozostałych częściach, ewentualnie w każdej przyklejamy inne skarby np. w jednej szyszki, w innej kasztany, albo po prostu stwórzcie artystyczny nieład. Co kto lubi! My na koniec posypaliśmy lampion czerwonym brokatem, dla dodania mu błysku i szyku.

z szyszek

Wieczorową porą taki lampion z kasztanów, szyszek i żołędzi, bardzo ładnie się prezentuje. Chcecie się przekonać? Ruszajcie po jesienne zbiory i twórzcie własne lampiony!


Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.

Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/
Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//


Reklama:
Będzie mi miło, gdy podzielisz się tym wpisem z innymi 🙂
Share on Facebook
Facebook
Share on LinkedIn
Linkedin
Tweet about this on Twitter
Twitter
Email this to someone
email
Share on Google+
Google+
Pin on Pinterest
Pinterest

6 komentarze/y w poście “Z kasztanów, szyszek i żołędzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *