Myślami cały dzień jesteś przy swoim Maluchu, a tu kolejne raporty do przejrzenia. Potrzebujesz zadzwonić do opiekunki, ale Twoja skrzynka pęka w szwach od maili do klientów. Całe szczęście, że to tylko Twoje obawy, a nie rzeczywistość. Wracasz do pracy po urlopie macierzyńskim i nie wiesz, czego się spodziewać? Przeczytaj 3 cechy idealnego pracodawcy.
-
Rozumie Twoją sytuację
Idealny pracodawca dla młodej mamy doskonale rozumie, co możesz przeżywać i o czym myśleć.
Czego możesz oczekiwać? Przede wszystkim szczerej rozmowy o tym, czy wszystko jest w porządku i czy wszystkie warunki są dla Ciebie odpowiednie. Powinnaś być traktowana na równi z innymi pracownikami – pracodawca nie ma prawa do lekceważącego podejścia. Badania pokazują, że młode mamy zaskakują samoorganizacją pracy, dyscypliną i sumiennością.
Co Ty możesz zrobić? Bez ogródek powiedz, czego się obawiasz. Według badań ponad jedna czwarta młodych mam boi się problemów z powrotem do pracy. Jeśli zarówno Ty, jak i Twój pracodawca czy manager będziecie mieć takie same oczekiwania i zrozumienie wzajemnej sytuacji, szybciej dojdziecie do porozumienia.
-
Przestrzega przepisy
Idealny pracodawca dla młodej mamy świetnie zna przepisy dotyczące praw matki do urlopu macierzyńskiego i wychowawczego.
Czego możesz oczekiwać?
-
Powrotu na takie samo stanowisko. Jeśli jest to niemożliwe, pracodawca ma obowiązek zapewnić Ci stanowisko równorzędne.
-
Wysokość wynagrodzenia nie może być niższa, niż przed urlopem.
-
Jeśli masz umowę o pracę, przysługuje Ci płatny urlop macierzyński.
-
Długość urlopu macierzyńskiego to 18 tygodni przy pierwszym porodzie i 20 tygodni przy każdym kolejnym.
Co Ty możesz zrobić? Nieznajomość prawa szkodzi. Dlatego przed powrotem do pracy lub, najlepiej, przez samym urlopem, dobrze zapoznaj się z przysługującymi Ci prawami. Nie daj się nieprzyjemnie zaskoczyć.
-
Daje możliwości rozwoju
Idealny pracodawca dla młodej mamy rozumie, że możesz być nieco w tyle z nowinkami z branży.
Czego możesz oczekiwać? Zapytaj, czy masz możliwość uczestniczenia w dodatkowych kursach doszkalających. Jeśli w Twojej firmie odbywają się szkolenia wewnętrzne – nie bój się z nich skorzystać. Pracodawca powinien być otwarty na Twoją chęć nauki.
Co Ty możesz zrobić? Jeśli czas na to pozwala, jeszcze w trakcie urlopu macierzyńskiego rozejrzyj się za kursami e-learningowymi. Staraj się nie wypadać z obrotu wiadomości w branży, w której pracujesz. Internet daje przecież ogromne możliwości – wykorzystaj to. Pamiętaj, że doszkalając się, inwestujesz przede wszystkim w siebie i swoje umiejętności.
Podsumowując, idealny pracodawca wcale nie musi być utopijnym marzeniem. Kluczem do sukcesu jest jednak zrozumienie, że satysfakcja ze współpracy dojdzie do skutku dopiero przy chęci z obu stron. Masz prawo oczekiwać godziwego traktowania ze strony pracodawcy, ale sama daj też coś z siebie. Szczerość i ustalenie wzajemnych oczekiwań są tu najważniejsze.
Artykuł przygotowany we współpracy z serwisem ofert o pracę Gowork.pl.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Pierwsze myśli w trakcie czytania:
Ten wpis powinien być nie dla nas, tylko …
ale koniec wyjaśnia wszystko 🙂
Nie ma się co oszukiwać. Czasem trudno jest połączyć wszystkie obowiązki. Ale trzeba być szczerym i również fer wobec pracodawcy. Nie można wykorzystywać tego, że się jest rodzicem. Wszystko działa w obie strony. A pracodawca też zrozumie nas kiedy przyjdzie taka potrzeba.
Urlop macierzyński możemy wykorzystać na poszerzenie swojej wiedzy. Gdy dziecko śpi możemy wziąć udział w szkoleniach online i zyskać umiejętności, które wyróżnią nas na rynku pracy.