Pamiętacie nasze przedświąteczne malowanie kolorową pianką? Powtórzyliśmy zabawę, ale tym razem nie na szybach, a na kartce i dodaliśmy jeden tajemniczy składnik do mikstury. Chcecie zobaczyć jak wyszło?
Zdradzę Wam nasz mały sekret: do pianki i barwnika dodaliśmy klej w płynie. Dzięki temu „farba” lepiej trzymała się kartki i zastygała na niej (kleju dodajemy tyle samo co pianki).
Próbowaliśmy nabierać pianę do strzykawki, ale nie było to wcale proste. Pędzelkiem też nie jest najłatwiej, więc ostatecznie małe łapki poszły w ruch i tak oto powstał trójwymiarowy motylek.
A Wam jak minął weekend? Kreatywnie? Pochwalcie się swoimi dziełami mailowo lub w komentarzach!

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
A czy ta pianka jakoś zasycha? 🙂
Tak dzięki użyciu kleju zostaje skorupa 🙂
Ciekawie to wygląda :)))
super!
Pomysłowo 🙂
:O Nigdy bym na coś takiego nie wpadła, super pomysł… na za kilka lat 😉
to naprawdę niebanalny pomysł. Fajnie byłoby, gdyby ta masa jeszcze zaschnęła i można byłoby ją zdjąć z kartki 😉
Martyna tak się niestety nie da, ale za to zasycha na kartce 🙂
Wygląda świetnie! Chyba będę musiała spróbować, może syn się przekona do malowania takimi farbami 🙂
Kasiu pochwalcie się Waszym dziełem!
Fajnie to wygląda 🙂
Na piance już malowałyśmy ale pianką jeszcze nie 😉
A jaki to klej ? I ile pianki wam się zurzylo?
Klej w płynie od Colorino, a pianki odrobina do każdego kubka.
Polecam do rozprowadzenia masy uzyc woreczki strunowe z ucietym rożkiem.