Szalona piana

Ten eksperyment od dawna krążył mi po głowie. Przez jednych zwany „słoniową pastą do zębów”, inni mówią „szalona piana”, my wołamy „wybuchający wulkan”. Właściwie nie ważne jak się nazywa, liczy się kolejny kamień milowy w procesie poznawania świata i oczywiście dobra zabawa.

eksperyment szalona piana

Na początek kilka słów o bezpieczeństwie przy wykonywaniu domowych eksperymentów. Po pierwsze obowiązkowo strój, którego nie będzie nam żal, gdy się zniszczy. Po drugie chronimy oczy – czasem nie jesteśmy w stanie przewidzieć skutków eksperymentu, na jaką wysokość wzbije się piana, czy nie rozbryzga się i nie trafi nam w oko. Dlatego używamy okularów ochronnych, a jeśli ich nie mamy pod ręką, bardzo dobrze sprawdzą się w tej roli okulary pływackie, miłośnicy nurkowania i basenowych szaleństw z pewnością mają je w domu. Pamiętajmy również o ochronie dłoni, przy eksperymentach z wodą utlenioną lepiej nałożyć rękawice.

odzież ochronna

Gdy mamy już na sobie odpowiedni outfit możemy przystąpić do działania. Przygotujmy:

  • wodę utlenioną min. 6% (do nabycia w sklepach z art. fryzjerskimi lub dobrych drogeriach, w aptece niestety artykuły o niższych procentach)

  • barwnik spożywczy w dowolnie wybranym kolorze

  • płyn do mycia naczyń (ilość – jedna łyżka)

  • suche drożdże spożywcze (również jedna łyżka)

  • 3 łyżki ciepłej wody

do tego niezbędne akcesoria takie jak: kubek, lejek i plastikowa butelka.

Zaczniemy od rozpuszczenia drożdży w 3 łyżkach ciepłej wody. Gdy mikstura będzie gotowa ustawiamy (najlepiej w blaszce, aby nie było wiele sprzątania) plastikową butelkę. Wlewamy do niej (lub wyciskamy, w zależności od konsystencji) wodę utlenioną (ok. 1 szklanki), dodajemy barwnik i płyn do mycia naczyń. Delikatnie bujamy butelką, aby całość się wymieszała. Przez lejek dodajemy drożdżową miksturę.

Jak eksperyment wyglądał w praktyce dowiecie się oglądając filmik:

Czy nam się podobało? Miny chłopców mówią same za siebie! Eksperyment dodajemy do puli naszych ulubionych.

słoniowa pasta


Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.

Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/
Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//


Reklama:
Będzie mi miło, gdy podzielisz się tym wpisem z innymi 🙂
Share on Facebook
Facebook
Share on LinkedIn
Linkedin
Tweet about this on Twitter
Twitter
Email this to someone
email
Share on Google+
Google+
Pin on Pinterest
Pinterest

5 komentarze/y w poście “Szalona piana

  1. Pingback: Szalona piana | Polskie Rękodzieło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *