Witamy w programie pod tytułem „W kuchni z Krzysiem i Damisiem”. Dzisiejszy odcinek sponsorują pyszne, soczyste śliwki, a przygotujemy z nich tartę z kruszonką! Do roboty!
Zasada pierwsza: prawdziwy kucharz nie boi się próbować tego z czego przygotowuje potrawy. Śliwki zostały wypróbowane, a jury składające się z dwóch aspirujących kucharzy i ich mamy, zgodnie orzekło, że są pyszne!
Czas na przygotowanie stanowiska pracy. Stolnica, waga, miski i miarki czekają na stole, a fartuszki i czapki na kucharzach.
Jeśli chcecie przygotować tak pyszną tartę jak nasza, musicie odnaleźć w kuchni lub zakupić następujące produkty:
(na ciasto)
-
200 g mąki pszennej
-
1/2 kostki masła
-
1/2 szklanki cukru
-
1 jajko
-
2 łyżki śmietany 18%
-
1 łyżeczka proszku do pieczenia
(na kruszonkę)
-
60 g mąki pszennej
-
60 g cukru brązowego
-
60 g masła
i oczywiście pamiętajcie o śliwkach!
Wszystkie produkty należy dokładnie odmierzyć, wszak dobre zachowanie proporcji składników to podstawa!
Rozpoczynamy od ulubionego zajęcia młodych kucharzy jakim jest przesiewanie mąki. Robimy to precyzyjnie, nie wykraczając poza obręb stolnicy! Dodajemy cukier, masło, proszek do pieczenia (nie do prania!) i za pomocą noża lub łyżek (zależy od „widzi mi się” kucharza) siekamy.
W oddzielnej miseczce mieszamy tzw. składniki mokre. Zbieramy jajko ze stolnicy, mimo że miało ono wylądować w misce i łączymy je ze śmietaną. Zawartość miseczki przelewamy do suchych składników i pozwalamy mamie wybrudzić sobie łapki (wszak nie każdy kucharz lubi być brudnym). Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki. Nastawiamy czasomierz na 30 minut (aby uniknąć pytań – czy długo jeszcze?). W tym czasie jeden z kucharzy przygotowuje kruszonkę, czyli odmierza składniki i miesza je dokładnie w miseczce (dokładnie i jak najdłużej!). Drugi z kucharzy kroi śliwki w ósemki (brak fotorelacji z tych zabiegów, ponieważ ważniejsze było pilnowanie palców, aby po skończonej pracy zostały w całych, nie pokrojonych kawałkach).
Schłodzone ciasto wykładamy na blaszkę i układamy na nim owoce. Najważniejsza jest precyzja i pilnowanie kształtu koła. Całość posypujemy kruszonką i ładujemy do rozgrzanego na 180′ piekarnika. Czasomierz ponownie ustawiamy na 30 minut.
I voila nasza tarta gotowa! Życzymy smacznego! Kto się pisze na kawałek?
Oryginalny przepis z jakiego korzystaliśmy: Tarta ze śliwkami pod kruszonką

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Uwielbiam!! 🙂 Ale niestety moge tylko pomarzyc bo moich ukochanych sliwek wegierek w UK brak…. 🙂
Anik to może tarta jabłkowa?
Taką tartę mogłabym jeść codziennie. Pycha!
oj ja też! tylko potem powinnam więcej i częściej współpracować z Chodakowską, a po takiej tarcie trochę mi nie po drodze 🙂
Mniamm !!! Wygląda pysznie i jutro chyba poświęcę trochę czasu na upieczenie tego cuda :)) Dziękuję za przepis. Pozdrawiam
Szukałam ostatnio właśnie jakiegoś przepisu na ciasto ze śliwkami 🙂
Tarta właśnie się piecze;) Dziękuję za przepis!
Bardzo mnie cieszy uniwersalność tego bloga 🙂 są zabawy dla dzieci i z dziećmi, są książki(i dla dzieci i dla mamy), jest szkoła, są i przepisy 🙂 przepisów mogłoby być ciut więcej jak dla mnie, wtedy miałabym już wszystko co mnie interesuje w jednym miejscu 🙂 pozdrawiam
Paulia dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa! 🙂 I zdradzę Ci coś: niebawem więcej przepisów – głównie na desery!