Zainspirowani książką „Chłopiec i Pingwin” O. Jeffersa, postanowiliśmy stworzyć pingwiny. Sympatyczne, papierowe stworki dumnie prezentują się na półce. Na zdjęciu po lewej praca Krzysia, a po prawej pingwinek wykonany przez Damianka.
I oczywiście dla chętnych instrukcja 🙂
Potrzebne:
– czarny brystol
– waciki kosmetyczne
– czerwony papier
– guziki
– wstążka
– klej
– nożyczki
– owalne pudełko
Zaczęliśmy od odrysowania kształtu pudełka.
Następnie chłopcy rozdzielili zadania: Krzyś wycinał pingwiny z czarnego brystolu, a Damianek serca z czerwonego papieru.
Przykleiliśmy pingwinkom brzuszki z płatków kosmetycznych.
Dokleiliśmy oczka z białych guzików oraz ozdobne muchy – z kawałka czerwonej tasiemki.
Z pełnego serca powstał dziób, a z przeciętego w połowie – łapki.
Po wyschnięciu kleju wyglądały całkiem nieźle, a co najważniejsze chłopcy wykonali je całkiem samodzielnie. Zdradzę tylko, że to niejedyne pingwiny jakie zrobiliśmy, prezentacja kolejnych już wkrótce 🙂

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
u nas pingwiny właśnie z madagaskaru są na tapecie więc może kiedyś takie poczynimy 🙂 fajne są
dobry pomysł na spędzenie popołudnia jak mój synek podrośnie to może któreś na to przeznaczymy
piękne pingwinki 😉
Jak zwykle pomysłowo. Super
fajne pingwinki 🙂
Sympatyczne pingwinki. Ciekawa jest następnych 🙂