Za oknem jeszcze piękna złota jesień. Próbujemy łapać każdy promyk słońca i ciepłego powietrza. Dlatego wybieramy ciekawe miejsca naszego regionu na spacery. Ostatnio pojechaliśmy nakarmić kaczki i przy okazji poszaleliśmy na pobliskim placu zabaw.
Zalew Zemborzycki znajduje się jeszcze na terenie miasta Lublina. Woda niestety nie nadaje się do pływania nawet w upalne letnie dni (chociaż widywałam nie raz szaleńców, którym nie przeszkadza), ale za to teren jest fantastyczny do weekendowych (i nie tylko!) spacerów. Mnóstwo ścieżek rowerowych i spacerowych, pobliski las, place zabaw to część atrakcji, dzięki którym można tu spędzić mile popołudnie. Spacer zaczęliśmy od odpoczynku nad wodą. Uzbroiliśmy się w suche kromki chleba, którymi karmiliśmy pływające kaczuszki.
Chłopcy z wieży ratownika obserwowali pływające po Zalewie kajaki.
Potem wyruszyliśmy na plac zabaw wyładować nadmiar energii. Plac jest bardzo duży i pomysłowy, żadne dziecko się na nim nie nudzi!
Moich chłopców nie tak łatwo wymęczyć, więc nie obyło się również bez wizyty na siłowni.
A Wy jakie miejsca na spacery w Lublinie (i nie tylko) polecacie?

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Lublin to moje rodzinne miasto… a odwiedziliśmy Zalew w wakacje :)))
http://www.biesydwa.pl/2013/07/zalew-zemborzycki.html
O tej porze roku Zalew może nadaje się na spacery, ale w lecie odstraszał nas tłum ludzi. My ciągle szukamy miejsca na miły rodzinny spacer z wózkiem, a i tak, najczęściej kończy się na wycieczce do teściów za miasto.
cieszę się, że uaktywniają się kolejne mamy z Lublina 🙂
Mamo Filipa faktycznie w ostatni weekend nad Zalewem było spokojnie, a wczoraj to już cały plac zabaw był tylko dla nas.
Ja dla odmiany na spacery z chęcią wyruszam do miasta, bo nudzi mnie moja podmiejska okolica 🙂
my też zaliczylismy spacer nad Zalewem, lubie też wąwóz na lsm-ie i moją dzielnię 😉 musimy jakiś wspólny spacer zaliczyć niedługo! pozdrawiam Mamy z Lublina 😉
Z przyjemnością wybierzemy się z Wami na spacer!
Ja też jestem z Lublina. My lubimy wyprawy do Muzeum Wsi Lubelskiej.
o kolejna mama z naszego regionu, bardzo mi miło 🙂 Też lubimy skansen – szczególnie letnią porą, gdy można zabrać ze sobą kocyk i piknikować nad rzeką – aż mi się zamarzyło lato!
A my ostatnio byliśmy tutaj http://www.ekomuzeumlubelszczyzny.pl/?q=obiekty/m-yn-pomorze Piękna okolica i już wiemy skąd się bierze mąka http://zdniacodziennego.blogspot.com/2013/10/korzystamy-ze-sonca.html
O proszę nie słyszałam o tym młynie, dobrze wiedzieć, że jest takie miejsce w okolicy
Nie brakuje pięknych miejsc, które można tutaj odwiedzić 🙂