Wiedziałam, że zbierane od jakiegoś czasu opakowania po jogurtach do picia, w końcu nam się przydadzą. Wczoraj zobaczyłam na stronie bliźniaczej mamy pomysł na dźwiękowe memo, a dzisiaj zabraliśmy się do wykonania takiego samego.
Jeśli memo, to oczywiście potrzebna ilość pojemniczków musiała być parzysta. My mieliśmy ich 10, więc przygotowaliśmy 5 różnych produktów: ryż, kaszę, makaron nitki, sól do kąpieli i szpilki.
Oczywiście chłopcy sami postanowili wsypać wymienione produkty do pojemników. Musieli przy tym pilnować proporcji, aby w obu opakowaniach było tyle samo np. ryżu co w jego odpowiedniku. To bardzo dobre ćwiczenie dla dzieci. (Oczywiście odkurzacz poszedł w ruch po tym sypaniu)
Pojemniki zakleiliśmy szeroką taśmą, aby ziarenka nam nie uciekały.
A żeby lepiej się prezentowało przykryłam je bibułą i zawiązałam sznureczkiem.
Tak jak Bliźniacza Mama pod spodem zaznaczyłam kropeczki, aby chłopcy mogli sprawdzać czy dobrze dobrali pary. Niestety to nie był najlepszy pomysł, bo szybko wyczuli, że łatwiej jest liczyć kropki niż nasłuchiwać dźwięków.
Zabawa była świetna. Chłopcy nie tylko dopasowywali dźwięki (gdy pilnowałam ich, aby nie podglądali pod spód), ale i układali je od najgłośniejszego do najcichszego. Próbowali także zgadywać, w którym pojemniku ukryty jest konkretny produkt. Oczywiście zagrali nam także, bardzo głośny koncert. Zabawka ma wiele zastosowań, takimi pojemnikami można także grać w kręgle lub zbudować z nich wieżę.
Polecam, łatwe w wykonaniu, a pomysłów na zabawę mnóstwo. Patrycja dziękuję za pomysł!

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Robiliśmy swego czasu podobne 🙂 http://www.urwiskowo.com.pl/2011/11/marakasy-domowe-memory-suchowe.html Świetna zabawa !!
Pozdrawiam
Rewelacja, no słów mi brakuje. Pierwszy raz widzę coś takiego, a to fantastyczny pomysł!!!
jesteście dla mnie inspiracją! super! zbieram Wasze pomysły i gdy nadejdzie czas;) będę wprowadZać w życie;) a memo zrobię Siostrzenicy! na bank! dzięki!
jak miło to czytać 🙂
jestem u ciebie pierwszy raz;) widzę, że moje klimaty…uwielbiam takie „kreatywne szalenie”…pozdrawiam, buziaki;)
w takim razie witam i zapraszam 🙂
Piękne puszki szmerowe!
tylko tym kropkom – nie!
Doskonały pomysł!
Moja Duśka uwielbia tradycyjnie memo więc może kiedyś spróbujemy z takim 🙂
ciesze się, że nasz pomysł się Wam spodobał:*
Super Wam to wyszlo ! Swietna zabawa i na pewno mialas wesolo 😉
Super. Widziałam podobne wykonane z pojemników po filmie do aparatu i zastanawiałam się skąd takie małe plastikowe słoiczki wziąć. A tu mam jak na tacy podaną podpowiedź. Sami na co dzień korzystamy z gry „Pamięć słuchowa” – myślę jednak, że takie samodzielnie wykonane memo może okazać się o wiele bardziej atrakcyjne. Pozdrawiam
My też robiłysmy takie butelki dźwiękowe:) Nutka akompaniuje nimi do różnych utworów