Chłopcy przygotowywali się do imienin babci. Postanowili samodzielnie wykonać prezenty, ale nie chcieli aby były to laurki. Wymyśliliśmy, że podarunki wykonamy z masy solnej.
Masę wykonaliśmy wg następującego przepisu:
1 szklanka mąki
1 szklanka soli
1/2 szklanki wody
Wszystkie składniki połączyliśmy w miseczce, zagnietliśmy i przystąpiliśmy do wycinania kształtów foremkami.
Muszę przyznać, że udało się lepić w zgodzie, bez kłótni – zresztą spójrzcie na zdjęcia jak chłopcy razem pracują.
Co zrobiliśmy z masy? Wycięliśmy kółka z okrągłej foremki i wbiliśmy w nie patyczki od szaszłyków.
Z kolorowych piórek powbijanych dookoła wykonaliśmy płatki kwiatków.
Z pozostałej masy powstało jeszcze kilka tworów, m.in. własna twórczość z wykorzystaniem dodatków: koralików i guzików.
oraz miś, wycięty z gotowej foremki, ale za to ozdobiony guzikami. Mi też spodobała się zabawa – ulepiłam bałwana (nie pytajcie skąd taki pomysł o tej porze roku).
Wszystkie nasze dzieła umieściliśmy w piekarniku rozgrzanym do 75’C na 15 minut. Następnego dnia pomalowaliśmy żółtą farbą środki naszych kwiatków.
Co myślicie o takich prezentach, czy wg Was lepiej wykonać laurkę?

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
takie własnoręcznie wykonane prezenty są rewelacyjne 🙂 wzruszają 🙂
Zdecydowanie takie nietuzinkowe, samodzielnie wykonane prezenty są o wiele wartościowsze, aniżeli zwyczajna, standardowa laurka. Dobra robota!:)
super!
Ten bałwanek to pewnie dla ochłody w te upalne dni. Genialny pomysł na prezent, dzięki temu dzieci uczą się, że ręcznie zrobiona niespodzianka jest lepsza od tej kupionej w sklepie 😉
My teraz przymierzamy się do imienin dziadka i też postanowilismy zrezygnować z tradycyjnej laurki na rzecz czegoś bardziej kreatywnego. Na razier mamy pomysły, jak coś z nich powstanie na pewno wrzucę na bloga:-)