Pamiętacie wazon jaki robiliśmy z wykorzystaniem słomek? Służył mi do dzisiaj, kiedy to Krzyś do spółki z tatusiem niechcący go zniszczyli. Bukiet jaki dostałam od przyjaciółki stracił swoje miejsce, więc musiałam na szybko znaleźć inny pojemnik na kwiaty.
Wykorzystałam litrowy słoik, czerwoną tasiemkę, magiczny klej i nożyczki.
Z tasiemki wycięłam cztery paski. Za pomocą kleju przykleiłam je do słoika.
Kolejnym kawałkiem wstążki obkleiłam górną część słoika.
Wazonik gotowy. Jego stworzenie zajęło mi nie więcej jak 5 minut. Uprzedzając pytania: mam w domu szklane i porcelanowe wazony, ale cieszy mnie przerabianie czegoś pospolitego np. słoika w nowy ozdobny przedmiot.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Zdolna mama 🙂
Uwielbiam ….
pomysłowo:D
bardzo fajny pomysł :-)))
i moze posłużyć jako lampion 😉
Ja też lubię takie przeróbki, można stworzyć coś ładnego z niczego. Bardzo ładny wazonik 🙂 Ja swego czasu przyklejałam muszle, ale z tym więcej roboty niż z tasiemkami 🙂 Pozdrawiam!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
proste a fajne:)
fajny oryginalny pomysł 🙂
Hehe u mnie słoik z Ikei to główny wazon 😉
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawe pomysły, muszę poprzeglądać sobie wasze prace i zrobić coś z córeczkami, pozdrawiam 🙂
U mnie królują wazony i donice oklejane jutą. Dokładnie to kupuje sznur jutowy 10 mm i klejem na gorąco przyklejam go do powierzchni. Zregenerowałam tak już kilka starych glinianych donic i przerabiałam butelki. Na prezent to też jest fajna opcja, zwłaszcza jak ktoś lubi klimaty upcyklingowe i ogólnie eko 😉