Dawno nie zamieszczaliśmy recenzji tego co czytamy. Pora nadrobić to niedopatrzenie. Dzisiaj pokażemy Wam kolejną książkę wartą polecenia. Często ją czytamy, czy to w ciągu dnia, czy też przed zaśnięciem. A mowa o historii Pana Brumma, napisanej przez Daniela Nappa.
Wypatrzyłam ją na półce w księgarni (a rzucała się w oczy, bo jest dosyć duża) i postanowiłam zabrać ją do domu. Spodobała mi się (po szybkim przejrzeniu tematyki) i miałam nadzieję, że moi chłopcy ją polubią. Na szczęście nie pomyliłam się.
Książka opowiada o przygodzie niesfornego misia „Pana Brumma”, który chciał ściągnąć z półki słoik z miodem, a niestety zrzucił sobie na głowę akwarium z rybką o ciekawym imieniu „Kaszalot”. Historia jest bardzo zabawna, bo miś chcą się uwolnić wpada w coraz większe tarapaty – jego łapa ląduje w konewce, druga w garnku na mleko. Rybka podpowiada mu rozwiązania, które niestety pakują go w kolejne kłopoty np. „Musisz się z tego garnka wygotować – zabulgotał – Tak jak wczoraj twoje mleko”. Przy całej opowieści moi chłopcy śmieją się w głos.
W książce wielkimi literami oznaczone są wyrazy dźwiękonaśladowcze i nie wiem czy przez to czy ja już tak mam, że mocniej je podkreślam podczas czytania, a chłopcy je po mnie powtarzają i z pokoju słychać okrzyki „bach, trrrrach, plask” itp. Prosta, zabawna opowieść – nam sprawiła wiele radości.
Jeśli znacie inne przygody „Pana Brumma” napiszcie proszę czy są utrzymane w podobnym klimacie i tak samo zabawne – zastanawiam się nad zakupem kolejnej części przygód tego miśka.
Poniżej kilka ilustracji z książki:

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Z opisu – zaciekawiła mnie 🙂 Jestem na etapie szukania ciekawych książeczek 🙂 Czytam mojej 3-miesięcznej córeczce bajeczki z mojego dzieciństwa, ale czas na coś nowego 🙂 Pozdrawiam 🙂
Z radością nabędę. Prezentuje się zachęcająco.
Szał na misie trwa. Córka ma już kilkanaście misiowych pluszaków. Jakie wydawnictwo to wydało?
Wydawnictwo Bona
Zapowiada się ciekawie, ja też poszukuje nowości 🙂 Czy nada się dla 25 latki?
Mi się bardzo podoba ta książka – ciężko trafić w czyjś gust, ale jeśli ma poczucie humoru to z pewnością polubi 🙂