Lubię niestandardowe metody pracy. Wyszukuję dla chłopaków pomysły, w których wykorzystujemy niepotrzebne już rzeczy. Tym razem wybór padł na styropianową tackę (została nam po cieście – przyznaję się to ja się tak objadam – w pobliskiej piekarni mają przepyszną napoleonkę, której nie potrafię sobie odmówić). Zamiast ją wyrzucić znaleźliśmy dla niej inne zastosowanie – dużego stempla.
Potrzebne:
– styropianowa tacka
– nożyk
– długopis
– farby
Najpierw odcięłam od tacki boki, tak aby pozostało tylko płaskie dno. Następnie długopisem narysowałam obrazek. Wybrałam samochód, bo wiedziałam, że to zainteresuje chłopców.
Dzieciaki zabrały się do pracy i dokładnie zamalowały naszą tackę farbą.
Obrazek odbiliśmy na czystej kartce. A oto efekt:
Próbowaliśmy wykorzystać drugą stronę tacki (tą nie pomalowaną) na stworzenie kolejnego stempelka. Niestety Krzyś nie miał jeszcze wyczucia jak rysować na styropianie i tacka pękła. Ale za kilka dni w domu pojawiła się kolejna i mogliśmy ponownie pobawić się w ten sam sposób.
Tym razem Krzysiowi świetnie się udały rysunki. Stworzył morskie dzieła. Na pierwszym widać dwie rybki i żółwia:
A na drugim jest cała rodzinka żółwi, ryba i nawet ośmiornica.
Stempelki chłopcy malowali na zmianę i sami odbijali je na kartce.
Dumna jestem z moich dzieci, że po kilku dniach potrafili samodzielnie powtórzyć zabawę.
Pomysł na Stemple z recyklingu znalazłam na stronie otoKoto.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Sprytni chłopcy i fajny zabawa. Miłego weekendu.
Dziękuję i wzajemnie !
Ta technika nazywa się dokładnie styropianorytem :). Też już jakiś czas temu próbowaliśmy w niej swoich sił. Zabawa była przednia, tylko styropianu nam zbyt szybko zaczęło brakować ;). Pozdrawiamy
Dobrze wiedzieć, że metoda ma już nawet nazwę 🙂 Zabawa faktycznie jest świetna. Pozdrawiam 🙂
jak zwykle świetny pomysł, a chłopaki prawdziwe zdolniachy 🙂
fajny pomysł jak bedę miałą taką tackę to już ją spożytkujemy odpowiednio
super pomysł i jaki fajny efekt 🙂
Jakie pomysłowe! doprawdy…
zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bańki bezogniowe firmy MEDPLUS
http://mamajaga.blogspot.com/2013/03/wygraj-banki-bezoogniowe.html
Bardzo fajny pomysł:)widać,że chłopcy mają frajdę:)