Zima w pełni. My na szczęście czujemy się już dużo lepiej. Zaczynamy znów korzystać z uroków zimy. Dzisiaj zaliczyliśmy zjeżdżanie z górki na sankach i robienie orłów na śniegu. Chłopcy zmęczeni krótkim, ale intensywnym spacerem właśnie zasnęli, a ja mogę Wam pokazać jak ozdobiliśmy nasz ogródek.
Potrzebne:
– plastikowe pojemniki (my użyliśmy talerzy)
– kolorowa bibuła
– woda
– patyczki od szaszłyków
Ozdoby przygotowaliśmy już wczoraj wieczorem. Do 6 talerzy nalaliśmy wodę i w każdym zanurzyliśmy bibułę innego koloru.
Chłopcom bardzo spodobało się takie kolorowanie wody. Chciałam im jeszcze pokazać, że kolory można mieszać, ale nie pozwolili mi się przyłączyć, mogłam jedynie fotografować ich poczynania.
Po zabarwieniu wody wyjęliśmy bibułę, a talerze z zanurzonymi patyczkami wystawiliśmy na noc na dwór.
Rano ozdobiliśmy ogród powstałymi w ten sposób lodowymi lizakami. Dzięki patyczkom łatwiej nam było wyjąć zmarznięte ozdoby i umieścić je w śniegu.
Powiem Wam, że wyglądają naprawdę niesamowicie na białym śniegu.
Pomysł na te kolorowe lodowe ozdoby znaleźliśmy na Emilowym blogu. Mamy w planach wykorzystać jeszcze inne projekty zamieszczone na tym blogu. Oczywiście pokażemy Wam efekty naszej pracy.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Jak zawsze super 😉
EKSTRA! takie proste a jakie efektowne!!!
cudnie wyglądają 🙂 piekna dekoracja:)
Dziękujemy i polecamy bo naprawdę ładnie wygląda i fajna zabawa przy tym była 🙂
Fajne:) Ja widziałam takie kule zrobione tym samym sposobem tyle, że kolorowa woda była nalana do balonu więc wyszły okrąglutkie a nie płaskie:) Ale te też się ciekawie prezentują:) urozmaicają widok:))
też mamy w planach wykonanie takich kolorowych kul 🙂
Super lodowniki. Ja już jakiś czas zachwyciłam się podobnymi na emilowowarsztatowo.blogspot.com Poza takimi typowymi wykonali też klocki oraz przepiękne lodowe świeczniki. Sami się od lodowych szaleństw uzależniliśmy i na dziadkowym balkonie mrozimy, mrozimy, mrozimy. Pozdrawiamy Was dla odmiany ciepło 🙂
My też wpadliśmy w manię zamrażania 🙂