Kolejny pomysł z cyklu „szybko tworzone, a zajmuje na długo” 🙂 Chyba każda mama potrzebuje czasu dla siebie lub czasu na wykonanie domowych obowiązków – najchętniej bez pomocy małych rączek. Dla takich właśnie osób podaję przykład na zabawę, która jest prosta do wykonania.
Użyłam:
– blaszki na muffinki
– kolorowych pomponów
– kartki
– kredek
– nożyczek
– pęsety
Z papieru wycięłam 12 kółek (tyle ile mam wolnych miejsc w blaszce). Chłopcy pomalowali każde z nich na inny kolor (ale dopasowany do koloru pomponu). Włożyliśmy kółka do blaszki. Dodałam do tego zestawu pęsetę i rozpoczęła się zabawa.
Zadanie polega na przenoszeniu pomponów z pojemnika do odpowiednich miejsc w blaszce za pomocą pęsety. A potem przenosimy pompony z blaszki z powrotem do pojemnika. I tak, aż do znudzenia. Im więcej pomponów, tym więcej czasu zajmuje.
Niech nie ogranicza Was wyobraźnia, zamiast blaszki możecie używać pudełek po zapałkach, miseczek czy innych pojemników, a zamiast pomponów np. guzików.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Fajny pomysł. Muszę sprawdzić czy Misia by umiała złapać coś pęsetą. P.s. Jest tu coś o Was: http://dziecioblog.blogspot.com/2013/01/podziekowanie-dla-mamy-w-domu.html
swietne 🙂
ALEeeee…fantastycznyyyy… pomysł 🙂
genialny pomysł
znamy lubimy 🙂
Fajne. Napewno będziemy próbować jak mały podrośnie, a puki co ograniczamy się do jednego pudła.
u nas też na początku było jedno pudło 🙂
Świetna zabawa:D