Zauważyliście, że nie było nas tuta kilka dni. Niestety powodem jest szalejąca dookoła grypa. Rozłożyła najpierw mnie, potem tatę, a od wczoraj i chłopców. Chyba pierwszy raz smyki zaraziły się chorobą od nas, a nie na odwrót. Temperatura powyżej 39 stopni skutecznie obniżyła moje kreatywne możliwości i stąd ten zastój na blogu. Ale właśnie wracamy i to z bałwanami.
Z powodu choroby chłopcy nie mogą wyjść na spacer i korzystać z uroków zimy, więc wykonaliśmy bałwanka z tego co było pod ręką.
Użyliśmy:
– 2 ziemniaków (małego i większego)
– czarnej kartki
– białej farby
– pędzelka
– ozdób w postaci: kolorowego papieru, nożyczek i dziurkacza
Ziemniaki przekroiliśmy na pół. Każdą z połówek pomalowaliśmy dokładnie białą farbą.
Tak powstałe pieczątki odbijaliśmy na ciemnej kartce, w taki sposób, aby stworzyły kształt bałwanka.
Pędzelkiem domalowaliśmy mu ręce i nogi.
Mama dorysowała je w postaci małych kuleczek:
Krzyś w postaci zamaszystych kresek:
Damianek z tatusiem domalowali krótsze kreski, ale za to wycięli jeszcze kapelusz pieczątkę z ziemniaka:
Tak powstałe bałwanki należało jeszcze ozdobić. Powycinaliśmy nosy z papieru oraz oczy i guziki przy pomocy dziurkacza. A tak się prezentują nasze prace:
Nie ma to jak kreatywne rodzinne chorowanie. Chociaż, aby takich doświadczeń jak najmniej.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
Piękne 🙂 Kreatywne i z charakterem 🙂
Ciekawy i łatwy do zrealizowania pomysł. Zdarzało mi się robić tradycyjne stempelki z ziemniaków, ale czymś takim jeszcze nie zajmowałam swoich pociech. Muszę to wykorzystać, póki jeszcze klimaty zimowe są za oknem. Z kreatywnych zabaw polecam także piękne magnesy na lodówkę: http://www.familyliving.pl/owieczkowe-pole/
Świetne te magnesy, nie znałam tej strony – muszę jej się dokładniej przyjrzeć 🙂
bardzo nam milo ze ktos nas poleca! cieszymy sie ze sie spodobalo i zapraszamy na stale. rozgosccie sie u nas:)
świetne 🙂 zapraszam po wyróżnienie do mnie: http://zielonewzgorzekobiet.blogspot.com/2013/01/wyroznienie.html
Super rodzinna zabawa i jakie wspaniałe obrazki końcowe 🙂
Cudne! Pozdrawiamy i wiele zdrowia Wam życzymy. My też w domu uziemieni, nie przez grypę, a przez operację oka małego… Zabawy zimowe też przechodzą nam koło nosa niestety.