Próbowaliśmy zrobić kolejne drzewo do kolekcji. Może nie jest ono idealne, ale liczy się dobra zabawa, a nie sam efekt. A chłopcy bawili się naprawdę świetnie.
Potrzebne:
– kartka z bloku rysunkowego
– farby do malowania palcami
– brązowy papier
– nożyczki i klej
Przygotowujemy farby w kolorach jesiennych liści i smarujemy nimi rączki dzieci. Odbite łapki miały grać rolę liści. Może starsze dzieci ładnie je poodbijają na kartce, moi chłopcy nie zwracali na ustawienie uwagi, ale świetnie się bawili malując i zostawiając ślady na kartce. A oto i oni w akcji:
Po zakończeniu pracy. Odrysowaliśmy dłoń Krzysia na brązowym papierze, wycięliśmy i przykleiliśmy jako pień drzewa.
Czerwone łapki należą do Krzysia, a żółte do Damianka.

Cześć! Miło mi, że zajrzałaś na moją stronę! Jestem Sylwia - mama dwóch fantastycznych chłopców, miłośniczka trendu "Zrób to sam" i wyszukiwania trików ułatwiających życie (albo raczej nicnierobienie). Czytam książki prawie tak szybko, jak biegam za dziećmi, wolne chwile spędzam na spacerach szukając ciekawych kadrów.
Polub moją stronę na Facebooku: https://www.facebook.com/Mamawdomu/Zajrzyj na mój Instagram: https://www.instagram.com/mamawdomu//
Zerknij również do mojego sklepu: http://www.mamawdomu.pl/sklep//
sliczne drzewka 😉
Ślicznie wyszły 🙂
uwielbiam takie zabawy!!!!!!!!!!
Sylwia – PODZIWIAM CIĘ!
Za chęci, kreatywność, motywacje. Za pomysł!
Chce Ci się, to ważne.
Obserwuję, podglądam od jakiegoś czasu, wiele z tych cudów wykorzystam w zabawach z moją córką!
Czekam niecierpliwie na kolejne wpisy!
malinka :* dziękuję
Zapraszam do zabawy:
Zabawa Liebster Blog
taka wierzba płacząca Wam wyszła 😉
Zwyczajna mamo w ten sposób o tym nie pomyślałam ale faktycznie 🙂
zapraszam po nominację do mnie 🙂
Świetnie, że macie dystans do tego wszystkiego. 🙂 Tak jak powiedziałaś – grunt to dobra zabawa i wspólne spędzanie czasu. 🙂 Swoją drogą nie wiem, co Ci się w drzewku nie podoba, jak dla mnie idealne. Dzieciaki też wyglądają na dumne z efektu swojej pracy.
Drzewko nie jest złe – tylko myślałam, że bardziej symetryczne nam wyjdzie i równo kolorowe – ale Damiś nie miał szans, gdy Krzyś pomalował farbami obie łapki 🙂
Właściwie miałam napisać, że nie tyle dumni, co bardzo zaangażowani w pracę. 🙂
super zabawa podoba mi sie!